This website is using a security service to protect itself from online attacks The action you just performed triggered the security solution There are several actions that could trigger this block including submitting a certain word or phrase You can email the site owner to let them know you were blocked Please include what you were doing when this page came up and the Cloudflare Ray ID found at the bottom of this page 22 kozy padły ofiarą wygłodniałych niedźwiedzi w Bukowcu (gm gdy drapieżniki weszły na prywatną posesję gdy właściciel zwierzęcia ma świadomość tego w nocy z 12 na 13 kwietnia do obory znajdującej się w jednym z gospodarstw w Bukowcu wtargnęły niedźwiedzie i zabiły 22 kozy Właścicielka padłych zwierząt w rozmowie w portalem esanok.pl przyznaje a śmierci udało się uniknąć zaledwie dwóm małym kozom które schowały się przed niedźwiedziami i nie zostały przez nie zauważone Drapieżniki wspięły się po znajdującej się obok budynku gospodarczego stercie drewna Mieszkańcy Podkarpacia od wielu miesięcy apelują o podjęcie działań mających na celu redukcję populacji niedźwiedzia w tym regionie Polski Podkarpackie media na bieżąco podają informacje o incydentach z udziałem drapieżników które bez oporu wchodzą na prywatne posesje w poszukiwaniu pożywienia wylegują się na poboczach dróg publicznych Niedźwiedzie na Podkarpaciu są utrapieniem mieszkańców i rolników czy zamykać je w budynkach gospodarczych w nadziei że niedźwiedziom nie uda się przedostać do środka łowczy Okręgu PZŁ w Rzeszowie Tomasz Kulesza w rozmowie z dziennikarzami portalu Nowiny24.pl przyznał że mieszkańcy Bieszczad boją się obecnie wypuszczać dzieci do szkoły Ze względu na sprzyjające warunki przyrodnicze najwięcej drapieżników mieszka na Podkarpaciu tuż po II wojnie światowej populacja niedźwiedzia w Polsce liczyła 10 szt Natomiast późniejsze inwentaryzacje wykazały Zamów prenumeratę TPR Kup Tygodnik Album 40 lat na biegu. Niezawodne maszyny polskiej wsi Publikacja Wapnowanie to konieczność Publikacja Vademecum nawożenia dolistnego Publikacja Rzepak jesienią Koszulka męska NOWOŚĆ Bluza damska NOWOŚĆ Książka dla dzieci Jak to się kręci? Technika dla najmłodszych Ceny rolnicze Newsletter rolniczy Rolniczy Alert Cenowy Pogoda Ogłoszenia drobne Konkursy TPR e-Wydania TPR Kącik Samotnych Serc Porgram TV agrarsklep.pl rzecznik prasowy RDOŚ w RzeszowieŹródło: TVN24W Bukowcu i Górzance w gminie Solina na Podkarpaciu niedźwiedzica zabiła 24 kozy Wójt wystąpił do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o odstrzał pięciu niedźwiedzi to bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - argumentuje - Najbardziej efektywną metodą łagodzenia sytuacji konfliktowych jest profilaktyka i edukacja społeczeństwa - kontrują przyrodnicy i apelują do wójta o wycofanie się z tego pomysłu W województwie podkarpackim żyje największa populacja niedźwiedzi w Polsce Ich występowanie koncentruje się głównie w Bieszczadach Choć z natury te drapieżniki są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi w ostatnich latach coraz częściej można je zauważyć w pobliżu siedzib ludzkich Wabi je łatwo dostępny pokarm w kompostownikach i śmietnikach że w poszukiwaniu jedzenia forsują kurniki i klatki ze zwierzętami W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Bukowiec w powiecie leskim na Podkarpaciu niedźwiedzica weszła na teren gospodarstwa rolnego W piątek w nocy ta sama niedźwiedzica zabiła trzy kozy w sąsiedniej Górzance Na początku kwietnia była widziana z młodymi w Polańczyku które trafiło do mediów społecznościowych widać jak zwierzęta wspinają się na ogrodzenie prywatnej posesji później przechodzą przez jezdnię i znikają za pagórkiem o której pisaliśmy na portalu tvn24.pl dwa lata temu wyposażona w obrożę telemetryczną i wywieziona pod polsko-słowacką granicę że to ona jest odpowiedzialna za ataki na kozy w Górzance i Bukowcu To około czteroletnia samica z dwoma około półtorarocznymi młodymi - Od 2019 roku mamy problem z niedźwiedziami odstraszanie i odławianie nie przynoszą żadnych rezultatów jest bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - powiedział nam wójt Soliny Adam Piątkowski że zbiera w gminie Solina podpisy mieszkańców pod petycją do premiera z wnioskiem o redukcję populacji niedźwiedzi w Bieszczadach W petycji wójt będzie wnioskował o odstrzał "problematycznych osobników" które "zamieszkały" razem z nami - podkreślił wójt ale w tej chwili populacja jest rozrośnięta Zachowania niektórych osobników już naprawdę zagrażają mieszkańcom - dodał Zbieranie podpisów pod petycją - jak przekazał wójt - potrwa dwa, trzy tygodnie. Później dokument trafi na biurko premiera, Donalda Tuska "Z uwagi na nadmierny przyrost populacji w chwili obecnej konieczne jest podjęcie działań w obszarze zmiany prawa zmierzających do umożliwienia redukcji gatunku" - argumentował w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych Urzędu Gminy w Solinie najprawdopodobniej zaatakowanego przez niedźwiedzia Jego zwłoki znaleziono w leśnych zaroślach poza obszarem chronionym około kilometra od zamieszkałych terenów w powiecie Desna w środkowej Słowacji niedźwiedź kogoś zabije i kto będzie za to odpowiadał - powiedział w rozmowie z tvn2.4.pl Adam Piątkowski Wójt gminy Solina chce pilnej interwencji władz w sprawie niedźwiedzi w Bieszczadach - Powiem z własnego przykładu - na osiedlu i na każdej jednej posesji wszyscy sąsiedzi mieli wizyty niedźwiedzi Sprawą zabicia przez niedźwiedzicę kóz w Bukowcu i Górzance zajmuje się już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie Teraz ta szkoda zostanie wyceniona i właścicielom zostaną wypłacone odszkodowania - mówi nam Łukasz Lis Za szkody w inwentarzu spowodowane przez dzikie zwierzęta właścicielom pieniądze wypłaca je Skarb Państwa W 2023 roku RDOŚ odnotował 22 szkody spowodowane przez niedźwiedzie które kosztowały łącznie ponad 600 tysięcy złotych Gmina Solina ma zezwolenie na płoszenie wilków rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w poniedziałek 14 kwietnia do RDOŚ wpłynął wniosek z Urzędu Gminy w Solinie o zezwolenie na odstrzał pięciu niedźwiedzi zgoda na odstrzał niedźwiedzi wydawana jest tylko w ściśle określonych przypadkach i za każdym razem poprzedzona jest wnikliwą analizą danego zdarzenia kiedy inne metody - płoszenie za pomocą petard hukowych odstraszanie za pomocą strzelania gumowymi kulkami czy odławianie i relokacja nie przynoszą efektów W gminie Lutowiska w Bieszczadach będzie można płoszyć niedźwiedzie Zgodę na to wyraziła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie Do płoszenia niedźwiedzi będzie można użyć petard świateł stroboskopowych i markerów do paintballu gdy zbliżą się do zabudowań na mniej niż 300 metrów Odstrzałowi niedźwiedzi zdecydowanie sprzeciwiają się przyrodnicy - Odstrzał redukcyjny jako metoda prewencji sytuacji konfliktowych pomiędzy człowiekiem i dzikimi zwierzętami nie jest oparta na wiedzy naukowej i nie jest adekwatnym narzędziem redukującym ilość szkód wyrządzanych przez niedźwiedzie - uważa Robert Gatzka biolog ze Stowarzyszenia Park Ochrony Bieszczadzkiej Fauny badania naukowe oraz przykłady z innych krajów Europy pokazują że najbardziej efektywną metodą łagodzenia sytuacji konfliktowych jest profilaktyka edukacja społeczeństwa i prewencja - odpowiednie zabezpieczanie zwierząt gospodarskich oraz śmietników i kompostowników Bo dla drapieżnika nieodpowiednio zabezpieczone zwierzęta to łatwy do zdobycia pokarm - Niedźwiedź z natury stroni od ludzi i nie za chętnie się do nich zbliża W tym przypadku problem jest o tyle większy że mamy do czynienia ze problematyczną niedźwiedzicą z dwójką młodych która kształci następne pokolenie problematycznych niedźwiedzi bo to zaszło za daleko - mówi nam Robert Gatzka że w całej bieszczadzkiej populacji niedźwiedzi problematyczne osobniki stanowią niewielki procent - Ona robi po prostu bardzo zły pijar dla całego swojego gatunku że lokalne władze w sposób populistyczny podejmują decyzje nie zważając na fakty że niedźwiedzi wcale nie jest nie wiadomo jak dużo niedźwiedzie się przemieszczają i te same osobniki są obserwowane w różnych miejscach kiedy w gminie Solina funkcjonowała specjalna grupa interwencyjna niedźwiedzicę udawało się utrzymywać z dala od siedzib ludzkich ale pieniądze na jej funkcjonowanie się skończyły i problem powrócił kiedy działała nie dochodziło do żadnych szkód w przypadku naszej niedźwiedzicy na działanie było już za późno bo ta samica jest już bardzo przyzwyczajona do ludzi a po kilku godzinach znowu wracała w to samo miejsce - opowiada biolog W Tatrach taka grupa funkcjonuje z powodzeniem od lat że tam do niedźwiedzi strzela się z broni palnej kulami gumowymi duży nacisk kładzie się też na profilaktykę - Wszystkie schroniska otoczone są pastuchami elektrycznymi tylko specjalne pojemniki niedźwiedzioodporne od Fundacji WWF - wyjaśnia nasz rozmówca Niektóre bieszczadzkie gminy kopiują dobre tatrzańskie wzorce i zaopatrzają się w antyniedźwiedziowe kontenery Zwiększają też frekwencję odbioru odpadów komunalnych - Gmina Lutowiska już zamówiła kilkanaście niedźwiedzioodpornych śmietników i zamierza wymienić wszystkie przydrożne śmietniki na przedmieściach gdzie mieliśmy ogromny problem z niedźwiedziami udało się go rozwiązać poprzez zmianę frekwencji odbioru odpadów incydenty z udziałem niedźwiedzi się nadal zdarzają ale jest ich dużo mniej - podkreśla biolog - Niedźwiedzie chętnie korzystają z źródła pokarmu a niezabezpieczone kompostowniki i śmieci przy naszych posesjach to dla nich atrakcyjny i łatwo dostępny pokarm I nawet jeśli odstrzeli się problematyczne osobniki to będzie to tylko krótkotrwałe rozwiązanie zwabimy następne niedźwiedzie - podsumowuje Robert Gatzka Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje blisko 200 niedźwiedzi Od 1952 roku te drapieżniki w naszym kraju objęte są ścisłą ochroną gatunkową Każde naruszenie tych zakazów jest karalne - może grozić grzywna Niedźwiedzie mogą być niebezpieczne dla ludzi gdy zaskoczymy je w ich naturalnym środowisku Szczególnie groźnie mogą być matki z młodymi które w obronie potomstwa mogą stanowić śmiertelne zagrożenie kiedy stanie wyprostowany na tylnych łapach a jego waga może dochodzić nawet do pół tony Taki niedźwiedź potrafi zabić jednym uderzeniem łapy Aby uniknąć spotkania z niedźwiedziem należy poruszać się wyłącznie po wyznaczonych szlakach Jeśli jednak dojdzie do spotkania z niedźwiedziem wykonywać gwałtownych ruchów ani patrzeć zwierzęciu w oczy przylgnąć brzuchem do podłoża rękami osłaniając szyję i głowę Dowiedz się więcej:TVN24Na żywoŹródło: tvn24.pl Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne/Facebook.com Usuń lub wyloguj się z innych urządzeń z karty Twoich urządzeń Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl że nie korzystasz z usługi na więcej niż dwóch urządzeniach jednocześnie Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki Więcej informacji w Polityce Prywatności oprowadzana po domach w okresie Bożego Narodzenia lub w zapusty (które mamy dzisiaj!) Centralnym momentem chodzenia z kozą było jej „umieranie” i „zmartwychwstanie” dowiecie się z hasła MASZKARA KOZY opracowanego przez Olgę Kielak i opublikowanego w tomie Zwierzęta naszego słownika że kolędnicza koza była w rzeczywistości kozłem – samcem bódł i był kojarzony z lubieżnością i rozpustą Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie Wszystkie prawa zastrzeżone© 2013 UMCS powered by Veneo Wyróżnienie to jest przyznawane twórcom cechującym się „otwartym umysłem podejmującym działania poruszające intelekt społeczny oraz chodzącym pod prąd fasadowej poprawności i wątpliwej normalności” Janek Koza – jak uzasadniał Krzysztof Skiba jeden z jurorów – „Został wyróżniony za najbrzydsze rysunki w najśmieszniejszych komiksach który niby pogodnym nastrojem rozbija bank samozadowolenia i gnuśności polskiego nabzdyczonego balona” Szpile Satyrykonu zostały przyznane podczas otwarcia pokonkursowej wystawy Satyrykon 2024 w Muzeum Karykatury w Warszawie (ul podkarpackie) doszło do dramatycznego incydentu – niedźwiedzie zaatakowały prywatne gospodarstwo Władze Gminy Solina po raz kolejny apelują o zachowanie szczególnej ostrożności Jak relacjonuje właścicielka gospodarstwa w Bukowcu niedźwiedzie dostały się do wnętrza budynku gospodarczego wspinając się po drewnianych elementach składowanych obok gdzie przebywały kozy – trzy drapieżniki dokonały brutalnego ataku ale również emocjonalna – zwierzęta były częścią jej codziennego życia i źródłem utrzymania to nie pierwszy tego typu przypadek w okolicy Niedźwiedzie nie ograniczają się już tylko do terenów leśnych – coraz częściej zapuszczają się w pobliże domostw osiedli mieszkaniowych i miejsc uczęszczanych przez turystów Według komunikatu wydanego przez Wójta Gminy Solina niedźwiedzie są coraz częściej widywane w różnych miejscowościach gminy Zwierzęta przemieszczają się swobodnie i wchodzą w bezpośrednie sąsiedztwo domostw co stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców oraz ich dobytku Niedźwiedzie brunatne są objęte ścisłą ochroną gatunkową co znacznie ogranicza możliwości ich odstraszania czy redukcji populacji Temat był wielokrotnie poruszany zarówno na poziomie województwa ale konkretne rozwiązania prawne wciąż nie zostały wdrożone Wójt Piątkowski w oficjalnym komunikacie podkreśla że nadszedł czas na realne działania legislacyjne które umożliwią skuteczniejsze reagowanie na zagrożenie ze strony dzikich drapieżników a poprzez postawę bierności godzić się na to Gmina Solina przypomina o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa: Rosnąca populacja niedźwiedzi w regionie i brak skutecznych narzędzi prawnych do ich kontrolowania budzą niepokój nie tylko wśród mieszkańców Władze lokalne apelują o pilne zmiany legislacyjne zanim dojdzie do kolejnych tragicznych zdarzeń „Bądź odpowiedzialni za siebie i innych – nie ignoruj zagrożenia Takie słowa kończą oficjalny komunikat gminy że zagrożenie nie jest już tylko teoretyczne – dzieje się tu i teraz Δdocument.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value" właścicielka gospodarstwa w rybnickiej dzielnicy Meksyk szukając rozwiązania dla zdrowotnych problemów córki Z biegiem czasu hodowla zwierząt rozrosła się o kury Pani Maria wraz z mężem Kazimierzem zaczęła uprawiać własne warzywa zbierać deszczówkę i produkować domowe sery a oszczędności gromadzone przez lata topniały w oczach Z mężem uzbieraliśmy 40 tysięcy na książeczce G że za nasze oszczędności możemy sobie co najwyżej kapcie kupić bo zostały z tego 4 złote – wspomina Maria Nowak W 1998 roku znaleźli działkę na terenie dawnych PGR-ów w dzielnicy Meksyk Planowali zbudować dom dla siebie i dwóch dorosłych córek zbiegły się z przeprowadzką do nowego domu Jednak radość z nowego początku przyćmiły problemy zdrowotne dziecka W końcu znajomy zasugerował: „Może twojej córce pomoże kozie mleko” Kozie mleko okazało się strzałem w dziesiątkę – problemy zdrowotne Izabeli stopniowo ustępowały to przydadzą się też kury – pomyślała pani Maria – Nie miałam pojęcia o hodowli zwierząt i uprawie roślin Do dziś mam małą biblioteczkę – przyznaje rybniczanka Początki nie były łatwe – ziemia była jałowa a większość pieniędzy pochłaniała budowa domu mieszaliśmy ją z naturalnym nawozem i tym podlewaliśmy młode drzewka – wspomina Maria Nowak że użyźnienie jałowej ziemi wymagało wiele pracy – Najpierw zaoraliśmy ziemię i posadziliśmy drzewa ziemia zaczęła nam się odwdzięczać – dodaje Podwórko państwa Nowaków wkrótce zaczęło tętnić życiem – między grządkami warzyw biegała ich najmłodsza córka Izabela a one pędziły do niej jak szalone – mówi z rozbawieniem Sąsiedzi do dziś wspominają kozy spacerujące w krótkich spodenkach czy podkoszulkach a potem urządzała sobie na nich przejażdżki po gospodarstwie Dziś pani Maria jest niemal całkowicie samowystarczalna ale zimą muszę sięgnąć po warzywa i mięso ze sklepu – przyznaje Choć prowadzenie gospodarstwa to nieustanny wysiłek pani Maria nie wyobraża sobie innego życia Nie brakuje jednak trudnych chwil – czasem grad niszczy ogórki hodowane od nasiona Mimo to Maria Nowak z niecierpliwością czeka na wiosnę – swoją ulubioną porę roku będzie leczo… Mąż też nie może się doczekać Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Rybniku wszystkie numery Zabiły 22 kozy","item":"https://zielona.interia.pl/przyroda/zwierzeta/news-atak-niedzwiedzi-w-bieszczadach-zabily-22-kozy,nId,21396163"}]}''Wydarzenia'': Atak niedźwiedzi w Bieszczadach Zabiły 22 kozyPolsat NewsPolsat NewsAtak niedźwiedzi w Bieszczadach Zabiły 22 kozyW Bukowcu na Podkarpaciu ofiarą niedźwiedzi padło ponad 20 kóz Drapieżniki coraz częściej zapuszczają się w pobliże ludzkich osad że mam przed sobą półtorej godziny jazdy Ogromne płatki spadają leniwie i sprawiają Jadę krętymi dróżkami przez malowniczy krajobraz Dolnego Śląska i im bliżej mam do Miłkowic tym bardziej podnosi się temperatura powietrza Grupa dziewczynek i chłopców w wieku od 2,5 do 6 lat mieni się czerwienią sukienek pisk dzieci sięga zenitu i świdruje w uszach jak damy radę zrobić jakiekolwiek nagranie.8 bo szefowa i współwłaścicielka przedszkola „Słoneczko” -  Sonia Barełkowska ma wszystko pod kontrolą Dzieci słuchają do momentu pojawienia się Michała - operatora filmowego A ja już widziałem kamerę!… A mogę trzymać mikrofon?.. - małą chwilę martwię się znowu i znowu bez powodu.. Siadamy w kręgu i zaczynamy rozmowę o przedszkolu czy ich przedszkole „Słoneczko” jest w czymś wyjątkowe Najpierw słychać zgodne „Taaaaak!” „Bo można chodzić do wszystkich sal” To dobry początek – myślę z ulgą i dopytuję „Zaganiamy je z jedzeniem…” „I wrzucamy im i oni tam jedzą” „A mój tata przyniósł kapustę…” Jest dobrze – myślę i pytam ile mają tych owiec „Rolnik na psykład pracuje na polu” że za chwilę pójdziemy do kóz i owiec dlaczego zwierzętom trzeba przyciąć  paznokcie „Żeby się nie podrapały po buzi?” „Ja muszę sobie dzisiaj obciąć” „I jesce jabłka z nasych jablonek” „Tam jest sad i baaaardzo dużo jabłek” trójka chłopaczków biegnie do okna aby wskazać paluszkami na przyprzedszkolny sad Od moich 130 owiec przekazuję wiadro gniecionego owsa i gryki Te ostatnie wywołują niedowierzanie: - „Pozdrowienia Rozmawiamy jeszcze o doustnym odrobaczeniu kóz i owiec specjalną pasą skracaniu  przydługich rogów stalową linką które zdobią głowę Zuzi.  Na koniec pytam i tym akcentem kończymy  spotkanie w sali Teraz jeszcze mała przerwa z mandarynkami i piernikami bo z  warsztatów z piernikową Wandą ale nie znałam jej koligacji z przedszkolem że jej wnuk „chodzi” tu z Kasią – siostrą pani Soni a pierniki smakowały również pani Soni Powstał pomysł na warsztaty w przedszkolu i taki był początek Gdy my wspominamy i zajadamy się korzennymi bałwankami siódemka maluchów walczy dzielnie z kolorowym lukrem i dekorowaniem ostatnich piernikowych wypieków Te również zostaną przez nas „zagospodarowane” w mgnieniu oka że w tak szczególny dzień jest jeszcze nagutka Całe metry lśniących i kolorowych łańcuchów przechodzą przez dziecięce rączki Strategia rozmieszczenia bombek jest wspólna którzy z jej realizacją mają pewne utrudnienia a to za sprawą ograniczeń wynikających z wieku i wzrostu a ja nie wiem gdzie powiesić bombkę…” - mówi bliski płaczu chłopiec jeszcze zaśpiewać choince kolędę i już możemy lecieć do Cesi… Oj przepraszam!… Do Czesi Jej koncepcja jest inna: nakarmić zwierzęta i nasłać im słomy W ruch idzie taczka na kostkę słomianego posłania i baniak na apetycznie wyglądające siano więc błyskawicznie udaje się posłać świeże spanko i wypełnić paśnik pachnącym obiadem tylko mała dziewczynka  buntuje się: -”A dlacego nie jemy z owieckami?” Pani Sonia przewraca oczami w moją stronę i mówi ze śmiechem: - „Nieraz nie wiem Nareszcie mam okazję porozmawiać z Sonią Barełkowską a zarazem serdeczna i „do rany przyłóż” Na początku pytam o pomysł na przedszkole z kozami i owcami - Trzy lata temu razem z rodzicami kupiliśmy to przedszkole aby założyć w sąsiedztwie przedszkola zagrodę z owcami kameruńskimi i kozami miniaturkami Nie trzeba ich strzyc i nie wymagają wiele pracy – opowiada pani Sonia i wspomina Nelę - kozę z dzieciństwa Moi rodzice mają do dzisiaj gospodarstwo rolne – wspomina szefowa przedszkola że wzrastanie w obecności zwierząt jest bardzo ważne mając tylko pieska i kotka – mówi z przekonaniem Sonia Barełkowska Posiadanie czwórki dzieci w domu oraz prawie trzydziestu w przedszkolu wymaga talentu wychowawczego oraz żelaznych nerwów bo mają właśnie trening lub jakieś inne zajęcia aby nie miała wrócić w rodzinne strony czy żyć w dużym mieście bo jak mówi - dopiero wtedy jest całkowita symbioza Przedszkolne kozy i owce są zakolczykowane ponieważ pani Sonia ma w ARiMR  nadany numer gospodarstwa Zwierzęta podlegają opiece i nadzorowi Inspekcji Weterynaryjnej a oprócz tego każde z rodziców wyraziło pisemną zgodę na bezpośredni kontakt swoich dzieci ze zwierzętami Mam wielu pomocników w rodzinie: są tutaj rodzice Chętnie miałabym tutaj jeszcze alpakę lub kucyka ale musiałbym powiększyć teren – mówi  moja rozmówczyni bo dotychczas nigdzie nie został wymieniony spytam i słyszę w odpowiedzi: - No oczywiście To przedszkole prowadzę razem z siostrą Moniką ale mąż jest tutaj taką złotą rączką i pomaga mi we wszystkim a ja nagle przypominam sobie wypowiedź Dawida: „A ja będę rolnikiem i piłkarzem.. że to nie przypadek: pan Tomasz jest tatą Dawida             Mieszkańcy Inowrocławia tradycyjnie wyszli na ulice żeby w świątecznym i wesołym pochodzie żegnają karnawał/fot: Marcin Glapiak Prezentujemy reportaże i słuchowiska przesłane na tegoroczny Konkurs Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. PR Rzeszów zgłosiło reportaż Iwony Piętak… Czytaj dalej » Koncert „Organic music” z udziałem m.in. Anny Marii Jopek odbędzie się w piątek (16 maja) w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy… Czytaj dalej » Informację o śmierci rapera opublikował jego młodszy brat Marcin „Abradab' Marten na swoim profilu na Instagramie. Czytaj dalej » Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś reportaż… Czytaj dalej » Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś utwór Katarzyny… Czytaj dalej » W latach 70. kierowała Estradą Bydgoską oraz zespołem „Czarne Berety”. W przeszłości związana była z teatrami w Koszalinie i Szczecinie, jednakże… Czytaj dalej » Zestaw najlepszych i najnowszych dokumentów z Polski i z całego świata będzie można obejrzeć za kilka dni w Bydgoszczy. W piątek (9 maja), w kinie Orzeł… Czytaj dalej » „Tu i tam” to tytuł wystawy fotograficznej bydgoskiego fotografa i autora filmów dokumentalnych Dariusza Gackowskiego, która otwarta zostanie w niedzielę… Czytaj dalej » Festiwalową majówkę w Operze Nova otworzył w czwartek (1 maja) musical „Drogi Evanie Hansenie”. Teatr Muzyczny z Poznania wystawił go w ramach 31. Bydgoskiego… Czytaj dalej » Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś słuchowisko… Czytaj dalej » Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas To największy przedstawiciel małp człekokształtnych i bliski zwierzęcy krewny człowieka W Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ w Krakowie zobaczycie spektakularną rekonstrukcję goryla Goryle są naszymi bliskimi krewnymi –  dzielimy z nimi blisko 98% genów Eksperci postanowili wykonać rekonstrukcję największego znanego podgatunku goryla – nizinnego występującego nad rzeką Kongo choć znany jest goryl o wadze nawet 267 kg Egzemplarz na wystawie waży pewnie około 160 kg – Do przeniesienia go po schodach potrzeba było trzech mężczyzn Samego silikonu użyto około 60–70 kilogramów Do tego dochodzi warstwa laminatu poliestrowo-szklanego i ciężar szkieletu z profili stalowych – ujawnia National Geographic Polska Małgorzata Kołodziej Sylwetka goryli jest bardzo charakterystyczna. Ich ramiona i górne kończyny się silnie rozbudowane, a dolne – trochę krótsze i nie tak umięśnione. Imponuje rozpiętość ramion samców, bo dochodzi do nawet 2,6 metra. Szczególną cechą goryla nizinnego są plecy pokryte srebrnym włosiem Pojawia się w momencie uzyskania pełnej dorosłości Na wystawie wyeksponowano stopy i ręce tak a głównym składnikiem ich pokarmu są owoce oraz liście Wykonane fizycznej rekonstrukcji zwierzęcia trwało w sumie około pół roku Dużą część pracy zajęło wykonanie dużej formy i odlanie modelu Najpierw wykonano model w skali i powstała figurka goryla Kolejnym etapem było przeniesienie sylwetki ciała z minimodelu na bryłę styropianu w środku której znajduje się przygotowany wcześniej szkielet stalowy odpowiadający mniej więcej położeniu kręgosłupa i kości kończyn Następnie styropian oklejono plasteliną i modeliną. W ten sposób odwzorowano fakturę skóry Kolejnym krokiem było wykonanie na tej podstawie formy silikonowej – z niej odlano finalny model – A ostatni etap wszczepiania włosów jest najbardziej czasochłonny więc też trzeba poświęcić sporo czasu – opowiada Małgorzata Kołodziej Rekonstrukcja goryla posiada naturalne włosie od kozy specjalnie sprowadzone do Polski przez firmy specjalizujące się w produkcji pędzli że najlepiej będzie naśladować włosy goryla w czasie pracy wzorowano się na różnych zwierzętach na podstawie analizy filmów i zdjęć z gorylami nizinnymi która to stała się wzorem do wykonania głowy – dodała Małgorzata Kołodziej Wszystkie obiekty powstały przy współpracy z antropologami z CEP UJ Źródło: Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ To nasz bliski krewny w świecie zwierzątW Krakowie zobaczycie goryla z sierścią kozy To nasz bliski krewny w świecie zwierzątTo największy przedstawiciel małp człekokształtnych i bliski zwierzęcy krewny człowieka Goryle są naszymi bliskimi krewnymi – dzielimy z nimi blisko 98% genów Sylwetka goryli jest bardzo charakterystyczna. Ich ramiona i górne kończyny się silnie rozbudowane, a dolne – trochę krótsze i nie tak umięśnione. Imponuje rozpiętość ramion samców, bo dochodzi do nawet 2,6 metra. Szczególną cechą goryla nizinnego są plecy pokryte srebrnym włosiem Następnie styropian oklejono plasteliną i modeliną. W ten sposób odwzorowano fakturę skóry Źródło: Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ Głowa kozy i jej wnętrzności popakowane do zielonych foliowych reklamówek znaleziono w lesie na terenie Nadleśnictwa Żołędowo niedaleko Bydgoszczy któremu odpychające znalezisko rzuciło się w oczy która zajmuje się usuwaniem padłych zwierząt uczestniczka Powstania Warszawskiego skończyła 104 lata 86-letni kierowca nagle zjechał na pobocze a w czasie biegu naukowcy z UKW zrobią im badania podrzucenie pozostałości po oprawieniu zwierzęcia nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla leśnych zwierząt Z czasem lisy czy kruki rozniosłyby je i zjadły - mówi nam Adam Markiewicz zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Żołędowo Parę dni temu w lesie na terenie tego nadleśnictwa odkryto resztki kozy że do podobnych "odkryć" dochodzi w innych częściach Polski Pani Ewelina podzieliła się z nami swoim doświadczeniem Za jednym z marketów w Warszawie zauważyła torbę z popularnej sieciówki - wystawały z niej zakrwawione Szczątki zwierzęcia uprzątnęła wezwana przez straż leśną specjalistyczna firma - Reklamówki leżały niedaleko ścieżek spacerowych by ktoś jeszcze był narażony na ten widok - mówi Adam Markiewicz które pomogłyby w identyfikacji gospodarstwa by nie dało się szybko dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za ten czyn a resztek nie chciało mu się zakopywać i podrzucił je do lasu - mówi Adam Markiewicz - W jednym z kompleksów leśnych na terenie Nadleśnictwa Żołędowo znaleziono głowę oraz wnętrzności po patroszeniu kozy domowej To działanie nie tylko świadczy o braku szacunku dla przyrody ale także stanowi zagrożenie sanitarne i przyciąga drapieżniki mogąc zaburzać naturalną równowagę ekosystemu Zdecydowanie potępiamy tego rodzaju praktyki i apelujemy o odpowiedzialne postępowanie - czytamy na facebookowym profilu Nadleśnictwa Żołędowo Na pozostawione w lesie szczątki zwierzęcia natknął się spacerowicz które pomogą znaleźć właściciela zwierzęcia lub osobę powinien się zgłosić do strażników leśnych lub na policję To miasteczko w województwie kujawsko-pomorskim leży na brzegu dwóch jezior Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści Klub Fantastyki Cerber zaprasza w najbliższy piątek na pierwsze spotkanie z cykl.. W poniedziałek rozpocznie się remont fragmentu autostrady A1 między węzłami Swar.. W Janikowie rozpoczął się najtrudniejszy etap hibernacji zakładu Qemetica Soda P.. Letnie dni zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu w przedostatniej kolejce Noteć pewnie pokonała na wyjeździe re.. Ósemka Inowrocław z tytułem mistrzowskim w Koszykarskich Mistrzostwach Powiatu I.. Hala sportowa w Tucznie w środę wypełniła się młodymi szachistami Aleksander Filipiak w środę oficjalnie ogłosił Ponad 300 uczniów z 19 szkół wzięło udział w Drużynowych Mistrzostwach Powiatu I.. "Testujemy nowe auto w mieście" #147 Jeśli nie nadążacie za nowymi chińskimi mar.. W dniach 24–27 kwietnia 2025 roku Międzynarodowe Targi Poznańskie ponownie staną.. Niespełna 16-letni Fabian Syrzycki przez 1.. W nocy  z soboty na niedzielę w miejscowości Bukowiec niedźwiedzie zaatakowały gospodarstwo rolne mordując 22 kozy — wśród nich 10 dorosłych i 11 młodych To kolejny dramatyczny incydent w ostatnich tygodniach który budzi coraz większy niepokój wśród mieszkańców która w ostatnim miesiącu wydarzyła się na terenie gminy Solina – mówi Adam Piątkowski wspinając się na drewno ułożone obok budynku Dwie małe kózki schowały się i tylko dlatego ocalały Nie boją się niczego – opowiada zrozpaczona właścicielka Nie chodzi już tylko o straty w inwentarzu Niedźwiedzie wchodzą nie tylko do budynków gospodarczych ale również do domów mieszkalnych To sytuacja absolutnie niedopuszczalna – podkreśla wójt Piątkowski Podobne zdarzenia miały miejsce także w innych częściach gminy że dwa tygodnie temu niedźwiedzie przegoniły jego konie W obliczu coraz częstszych i coraz bardziej niebezpiecznych ataków wójt gminy apeluje o konkretne decyzje – Musimy podjąć męską decyzję – decyzję redukcyjną już dawno zdecydowano się na odstrzał niedźwiedzi A u nas to jest coś nienormalnego – podsumowuje wójt Mieszkańcy gminy oczekują natychmiastowych działań służb oraz zmian w przepisach które pozwolą przywrócić im poczucie bezpieczeństwa Poseł Piotr Uruski ponownie alarmuje w Sejmie: „Populacja niedźwiedzi i wilków wymyka się spod kontroli” Wizyta na stacji benzynowej i próba włamania do domu! Niedźwiedzica z młodymi szuka jedzenia (VIDEO, ZDJĘCIA) Niedźwiedzica znów w Polańczyku. Czy musi dojść do tragedii? Niedźwiedzica ruszyła do ataku. Dramatyczne sceny w Bieszczadach Uwaga niedźwiedź! Ostrzeżenie w powiecie brzozowskim (VIDEO) W Sądzie Okręgowym w Rybniku ruszył proces Marcina Kozy który na początku 2021 roku organizował w lokalu imprezy taneczne Wydane wówczas rozporządzenie premiera ograniczało wolność organizowania tego typu wydarzeń ze względu na bezpieczeństwo sanitarne.  W trakcie rozprawy oskarżony złożył obszerne wyjaśnienia że jego zdaniem narzucone wówczas przepisy były niezgodne z konstytucją Dopuszczane były także organizowanie wesel spotkań firmowych czy partyjnych – i to właśnie jako spotkania partyjne imprezy w klubie Face2Face były wówczas organizowane.  ale także sprzeciwić się nierówności wobec prawa – mówi właściciel Face2Face Marcin Koza Zdaniem prokuratury Marcin Koza naraził w ten sposób wiele osób na utratę zdrowia i życia Za zarzucane czyny grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.  Himalaje. Słuchanie w ciemnościach Prognoza pogody Damiana Dąbrowskiego Trójwymiarowa Prognoza Pogody na tydzień Głosuj na swój ulubiony utwór Ochronić się przed nim pomagają specjalne sygnalizatory","source":"Aneta Regulska | Fakty w Południe","duration":170,"href":"https://tvn24.pl/najnowsze/co-roku-tlenek-wegla-zabija-okolo-100-osob-ochronic-sie-przed-nim-pomagaja-specjalne-sygnalizatory-rv1714353-1576375","published":"2017-11-20T11:25:30.000Z","edited":"2020-12-16T12:53:37.000Z","expired":"","description":"Sygnalizator czadu to niewielki czujnik Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych a w Poznaniu mieszkańcy z bloków komunalnych mogą dostać go za darmo w tym troje dzieci trafiło do szpitalaŹródło: KP PSP w OpocznieSiedem osób w tym troje dzieci od dwóch do siedmiu lat trafiło do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla Do zdarzenia doszło mieszkaniu w Opocznie (woj Do zdarzenia doszło około 6.30 przy ulicy Staromiejskiej w Opocznie Służby otrzymał informację o ulatniającym się tlenku węgla w jednym z mieszkań Czytaj też: Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem Zaapelował o montowanie czujników tlenku węgla i dymu - Zamontowanie takiego urządzenia daje poczucie bezpieczeństwa i może uratować życie - przypomniał brygadier Jędrzej Pawlak Dowiedz się więcej:TVN24Na żywoAutorka/Autor: pk/tok Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Opocznie 25 sierpnia chwilę po godzinie 21.00 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na ul Na przejściu dla pieszych w pobliżu kościoła doszło do potrącenia pieszej W wodzie z sieci wodociągów w gminach Kozy i Porąbka w województwie śląskim wykryto obecność bakterii E. coli. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej apeluje do mieszkańców o nie spożywanie wody bez wcześniejszego przegotowania. Skażona woda w woj. śląskim. Sanepid ostrzega123RF/PICSELPaństwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej wydał komunikat, w którym wskazał, że w gminach Kozy oraz Porąbka woda z sieci wodociągowej "nie nadaje się do spożycia bez uprzedniego przegotowania". "W związku ze stwierdzeniem w czterech próbkach wody do spożycia pobranych w dniu 04.09.2024 r. na terenie gmin Porąbka i Kozy obecności bakterii grupy coli, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej prosi o zachowanie szczególnej ostrożności" - czytamy w komunikacie. Wskazano, że należy powstrzymać się od spożywania bez wcześniejszego przegotowania wody z sieci wodociągowej na terenie gmin Kozy oraz Porąbka "do czasu potwierdzenia, że woda jest w pełni bezpieczna". "Na skażenie mikrobiologiczne wody szczególnie narażone są osoby z obniżoną odpornością, małe dzieci i osoby w wieku podeszłym" - podaje sanepid. Świat Skażona woda w popularnym kurorcie. Kąpieliska zamknięteMaja SokołowskaPaństwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej przekazuje również, że aktualnie dokonywane są kontrolne pobory próbek wody w celu potwierdzenia, czy woda nadaje do spożycia.  Escherichia coli, lepiej znana jako E. coli, to powszechna i zróżnicowana grupa bakterii występujących w żywności, środowisku i jelitach zarówno ludzi, jak i niektórych zwierząt.  Niektóre szczepy tej bakterii, mogą powodować choroby przenoszone przez żywność lub wodę. Escherichia coli przenosi się na ludzi głównie poprzez spożywanie skażonego jedzenia, takiego jak surowe lub niedogotowane mięso, mleko oraz skażone surowe warzywa. Zdarza się również, że do zakażenia może dojść przez połknięcie wody zanieczyszczonej E. coli, kiedy np. napijemy się wody z jeziora, rzeki, basenu, jacuzzi, czy fontanny, w której występuje ta bakteria. Spożycie wody z bakteriami grupy coli powoduje zatrucie pokarmowe. Do najczęstszych objawów należą silny ból brzucha, wymioty oraz gwałtowna biegunka. Człowiek może odczuwać brak apetytu i ogólne osłabienie, czasem pojawiają się także zawroty głowy oraz gorączka. Lubuskie Woda niezdatna do picia. Pilny alert RCBMaja SokołowskaPodejrzane zatrucia w Tatrach. Sanepid wydał specjalny apelAlert RCB w mazowieckiej gminie. "Woda niezdatna do picia" ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły Zwierzęta rozpoznają swojego opiekuna i reagują na imiona Dotacja celowa z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgodnie z art.31. ust.2. ustawy o radiofonii i telewizji. sezonu "Rozdzielenia" częściowo odpowiedział nam na pytanie Niemniej wątek zostawił nas z kolejnymi wątpliwościami Wyjaśniamy wątek z kozami w "Rozdzieleniu" Po co firmie Lumon potrzebne są kozy? Finał 2. sezonu serialu "Rozdzielenie" częściowo wyjaśnił zagadkowy wątek jednocześnie zostawiając nas z kolejnymi pytaniami że zwierzęta są zabijane w specjalnym rytuale Koniec końców – dzięki przypadkowej interwencji Marka (Adam Scott) – do zabójstwa doszło W pokoju przeznaczonym do rytualnych poświęceń kóz widoczne są wzory na ścianie – na jednym z nich ułożona na ołtarzu koza leży do góry nogami Rytualne ofiary ze zwierząt są charakterystyczne dla wielu popularnych religii Lumon jest przecież w tej samej mierze korporacją co kultem rodziny Eaganów – to nasuwa jednoznaczne skojarzenia ze składaniem ofiar na cześć duchowych opiekunów "Ile jeszcze muszę dać?" – pyta Lorne ile wymaga twórca" – surowo odpowiada jej Drummond Co istotne, koza jest składana w ofierze w tym samym czasie, gdy Gemma (Dichen Lachman) wchodzi do pokoju Cold Harbor gdzie ma zostać ostatecznie pozbawiona wcześniejszego życia Z powyższego dialogu Lorne i Drummonda wynika że nie jest to pierwsza koza złożona w ofierze że przed Gemmą w pokoju testowym byli inni ludzie Serialowa.pl © Wszystkie prawa zastrzeżone