This website is using a security service to protect itself from online attacks
The action you just performed triggered the security solution
There are several actions that could trigger this block including submitting a certain word or phrase
You can email the site owner to let them know you were blocked
Please include what you were doing when this page came up and the Cloudflare Ray ID found at the bottom of this page
22 kozy padły ofiarą wygłodniałych niedźwiedzi w Bukowcu (gm
gdy drapieżniki weszły na prywatną posesję
gdy właściciel zwierzęcia ma świadomość tego
w nocy z 12 na 13 kwietnia do obory znajdującej się w jednym z gospodarstw w Bukowcu wtargnęły niedźwiedzie i zabiły 22 kozy
Właścicielka padłych zwierząt w rozmowie w portalem esanok.pl przyznaje
a śmierci udało się uniknąć zaledwie dwóm małym kozom
które schowały się przed niedźwiedziami i nie zostały przez nie zauważone
Drapieżniki wspięły się po znajdującej się obok budynku gospodarczego stercie drewna
Mieszkańcy Podkarpacia od wielu miesięcy apelują o podjęcie działań mających na celu redukcję populacji niedźwiedzia w tym regionie Polski
Podkarpackie media na bieżąco podają informacje o incydentach z udziałem drapieżników
które bez oporu wchodzą na prywatne posesje w poszukiwaniu pożywienia
wylegują się na poboczach dróg publicznych
Niedźwiedzie na Podkarpaciu są utrapieniem mieszkańców i rolników
czy zamykać je w budynkach gospodarczych w nadziei
że niedźwiedziom nie uda się przedostać do środka
łowczy Okręgu PZŁ w Rzeszowie Tomasz Kulesza w rozmowie z dziennikarzami portalu Nowiny24.pl przyznał
że mieszkańcy Bieszczad boją się obecnie wypuszczać dzieci do szkoły
Ze względu na sprzyjające warunki przyrodnicze najwięcej drapieżników mieszka na Podkarpaciu
tuż po II wojnie światowej populacja niedźwiedzia w Polsce liczyła 10 szt
Natomiast późniejsze inwentaryzacje wykazały
Zamów prenumeratę TPR
Kup Tygodnik
Album 40 lat na biegu. Niezawodne maszyny polskiej wsi
Publikacja Wapnowanie to konieczność
Publikacja Vademecum nawożenia dolistnego
Publikacja Rzepak jesienią
Koszulka męska NOWOŚĆ
Bluza damska NOWOŚĆ
Książka dla dzieci Jak to się kręci? Technika dla najmłodszych
Ceny rolnicze
Newsletter rolniczy
Rolniczy Alert Cenowy
Pogoda
Ogłoszenia drobne
Konkursy TPR
e-Wydania TPR
Kącik Samotnych Serc
Porgram TV
agrarsklep.pl
rzecznik prasowy RDOŚ w RzeszowieŹródło: TVN24W Bukowcu i Górzance w gminie Solina na Podkarpaciu niedźwiedzica zabiła 24 kozy
Wójt wystąpił do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o odstrzał pięciu niedźwiedzi
to bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - argumentuje
- Najbardziej efektywną metodą łagodzenia sytuacji konfliktowych jest profilaktyka i edukacja społeczeństwa - kontrują przyrodnicy i apelują do wójta o wycofanie się z tego pomysłu
W województwie podkarpackim żyje największa populacja niedźwiedzi w Polsce
Ich występowanie koncentruje się głównie w Bieszczadach
Choć z natury te drapieżniki są płochliwe i unikają kontaktu z ludźmi
w ostatnich latach coraz częściej można je zauważyć w pobliżu siedzib ludzkich
Wabi je łatwo dostępny pokarm w kompostownikach i śmietnikach
że w poszukiwaniu jedzenia forsują kurniki i klatki ze zwierzętami
W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Bukowiec w powiecie leskim na Podkarpaciu niedźwiedzica weszła na teren gospodarstwa rolnego
W piątek w nocy ta sama niedźwiedzica zabiła trzy kozy w sąsiedniej Górzance
Na początku kwietnia była widziana z młodymi w Polańczyku
które trafiło do mediów społecznościowych widać
jak zwierzęta wspinają się na ogrodzenie prywatnej posesji
później przechodzą przez jezdnię i znikają za pagórkiem
o której pisaliśmy na portalu tvn24.pl dwa lata temu
wyposażona w obrożę telemetryczną i wywieziona pod polsko-słowacką granicę
że to ona jest odpowiedzialna za ataki na kozy w Górzance i Bukowcu
To około czteroletnia samica z dwoma około półtorarocznymi młodymi
- Od 2019 roku mamy problem z niedźwiedziami
odstraszanie i odławianie nie przynoszą żadnych rezultatów
jest bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia - powiedział nam wójt Soliny Adam Piątkowski
że zbiera w gminie Solina podpisy mieszkańców pod petycją do premiera z wnioskiem o redukcję populacji niedźwiedzi w Bieszczadach
W petycji wójt będzie wnioskował o odstrzał "problematycznych osobników"
które "zamieszkały" razem z nami - podkreślił wójt
ale w tej chwili populacja jest rozrośnięta
Zachowania niektórych osobników już naprawdę zagrażają mieszkańcom - dodał
Zbieranie podpisów pod petycją - jak przekazał wójt - potrwa dwa, trzy tygodnie. Później dokument trafi na biurko premiera, Donalda Tuska
"Z uwagi na nadmierny przyrost populacji w chwili obecnej konieczne jest podjęcie działań w obszarze zmiany prawa zmierzających do umożliwienia redukcji gatunku" - argumentował w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych Urzędu Gminy w Solinie
najprawdopodobniej zaatakowanego przez niedźwiedzia
Jego zwłoki znaleziono w leśnych zaroślach poza obszarem chronionym
około kilometra od zamieszkałych terenów w powiecie Desna w środkowej Słowacji
niedźwiedź kogoś zabije i kto będzie za to odpowiadał
- powiedział w rozmowie z tvn2.4.pl Adam Piątkowski
Wójt gminy Solina chce pilnej interwencji władz w sprawie niedźwiedzi w Bieszczadach
- Powiem z własnego przykładu - na osiedlu
i na każdej jednej posesji wszyscy sąsiedzi mieli wizyty niedźwiedzi
Sprawą zabicia przez niedźwiedzicę kóz w Bukowcu i Górzance zajmuje się już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie
Teraz ta szkoda zostanie wyceniona i właścicielom zostaną wypłacone odszkodowania - mówi nam Łukasz Lis
Za szkody w inwentarzu spowodowane przez dzikie zwierzęta właścicielom pieniądze wypłaca je Skarb Państwa
W 2023 roku RDOŚ odnotował 22 szkody spowodowane przez niedźwiedzie
które kosztowały łącznie ponad 600 tysięcy złotych
Gmina Solina ma zezwolenie na płoszenie wilków
rzeczniczka prasowa Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
w poniedziałek 14 kwietnia do RDOŚ wpłynął wniosek z Urzędu Gminy w Solinie o zezwolenie na odstrzał pięciu niedźwiedzi
zgoda na odstrzał niedźwiedzi wydawana jest tylko w ściśle określonych przypadkach i za każdym razem poprzedzona jest wnikliwą analizą danego zdarzenia
kiedy inne metody - płoszenie za pomocą petard hukowych
odstraszanie za pomocą strzelania gumowymi kulkami
czy odławianie i relokacja nie przynoszą efektów
W gminie Lutowiska w Bieszczadach będzie można płoszyć niedźwiedzie
Zgodę na to wyraziła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie
Do płoszenia niedźwiedzi będzie można użyć petard
świateł stroboskopowych i markerów do paintballu
gdy zbliżą się do zabudowań na mniej niż 300 metrów
Odstrzałowi niedźwiedzi zdecydowanie sprzeciwiają się przyrodnicy
- Odstrzał redukcyjny jako metoda prewencji sytuacji konfliktowych pomiędzy człowiekiem i dzikimi zwierzętami
nie jest oparta na wiedzy naukowej i nie jest adekwatnym narzędziem redukującym ilość szkód wyrządzanych przez niedźwiedzie - uważa Robert Gatzka
biolog ze Stowarzyszenia Park Ochrony Bieszczadzkiej Fauny
badania naukowe oraz przykłady z innych krajów Europy pokazują
że najbardziej efektywną metodą łagodzenia sytuacji konfliktowych jest profilaktyka
edukacja społeczeństwa i prewencja - odpowiednie zabezpieczanie zwierząt gospodarskich oraz śmietników i kompostowników
Bo dla drapieżnika nieodpowiednio zabezpieczone zwierzęta to łatwy do zdobycia pokarm
- Niedźwiedź z natury stroni od ludzi i nie za chętnie się do nich zbliża
W tym przypadku problem jest o tyle większy
że mamy do czynienia ze problematyczną niedźwiedzicą z dwójką młodych
która kształci następne pokolenie problematycznych niedźwiedzi
bo to zaszło za daleko - mówi nam Robert Gatzka
że w całej bieszczadzkiej populacji niedźwiedzi
problematyczne osobniki stanowią niewielki procent
- Ona robi po prostu bardzo zły pijar dla całego swojego gatunku
że lokalne władze w sposób populistyczny podejmują decyzje nie zważając na fakty
że niedźwiedzi wcale nie jest nie wiadomo jak dużo
niedźwiedzie się przemieszczają i te same osobniki są obserwowane w różnych miejscach
kiedy w gminie Solina funkcjonowała specjalna grupa interwencyjna
niedźwiedzicę udawało się utrzymywać z dala od siedzib ludzkich
ale pieniądze na jej funkcjonowanie się skończyły i problem powrócił
kiedy działała nie dochodziło do żadnych szkód
w przypadku naszej niedźwiedzicy na działanie było już za późno
bo ta samica jest już bardzo przyzwyczajona do ludzi
a po kilku godzinach znowu wracała w to samo miejsce - opowiada biolog
W Tatrach taka grupa funkcjonuje z powodzeniem od lat
że tam do niedźwiedzi strzela się z broni palnej kulami gumowymi
duży nacisk kładzie się też na profilaktykę
- Wszystkie schroniska otoczone są pastuchami elektrycznymi
tylko specjalne pojemniki niedźwiedzioodporne od Fundacji WWF - wyjaśnia nasz rozmówca
Niektóre bieszczadzkie gminy kopiują dobre
tatrzańskie wzorce i zaopatrzają się w antyniedźwiedziowe kontenery
Zwiększają też frekwencję odbioru odpadów komunalnych
- Gmina Lutowiska już zamówiła kilkanaście niedźwiedzioodpornych śmietników i zamierza wymienić wszystkie przydrożne śmietniki na przedmieściach
gdzie mieliśmy ogromny problem z niedźwiedziami udało się go rozwiązać poprzez zmianę frekwencji odbioru odpadów
incydenty z udziałem niedźwiedzi się nadal zdarzają
ale jest ich dużo mniej - podkreśla biolog
- Niedźwiedzie chętnie korzystają z źródła pokarmu
a niezabezpieczone kompostowniki i śmieci przy naszych posesjach
to dla nich atrakcyjny i łatwo dostępny pokarm
I nawet jeśli odstrzeli się problematyczne osobniki
to będzie to tylko krótkotrwałe rozwiązanie
zwabimy następne niedźwiedzie - podsumowuje Robert Gatzka
Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje blisko 200 niedźwiedzi
Od 1952 roku te drapieżniki w naszym kraju objęte są ścisłą ochroną gatunkową
Każde naruszenie tych zakazów jest karalne - może grozić grzywna
Niedźwiedzie mogą być niebezpieczne dla ludzi
gdy zaskoczymy je w ich naturalnym środowisku
Szczególnie groźnie mogą być matki z młodymi
które w obronie potomstwa mogą stanowić śmiertelne zagrożenie
kiedy stanie wyprostowany na tylnych łapach
a jego waga może dochodzić nawet do pół tony
Taki niedźwiedź potrafi zabić jednym uderzeniem łapy
Aby uniknąć spotkania z niedźwiedziem należy poruszać się wyłącznie po wyznaczonych szlakach
Jeśli jednak dojdzie do spotkania z niedźwiedziem
wykonywać gwałtownych ruchów ani patrzeć zwierzęciu w oczy
przylgnąć brzuchem do podłoża rękami osłaniając szyję i głowę
Dowiedz się więcej:TVN24Na żywoŹródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum prywatne/Facebook.com
Usuń lub wyloguj się z innych urządzeń z karty Twoich urządzeń
Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl
Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl
że nie korzystasz z usługi na więcej niż dwóch urządzeniach jednocześnie
Więcej informacji o możliwościach rozwiązania problemu znajdziesz na stronie:pomoc.tvn24.pl
Ze względu na ustawienia Twojej przeglądarki oraz celem usprawnienia funkcjonowania witryny umcs.pl zostały zainstalowane pliki cookies
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie
Możesz to zmienić w ustawieniach swojej przeglądarki
Więcej informacji w Polityce Prywatności
oprowadzana po domach w okresie Bożego Narodzenia lub w zapusty (które mamy dzisiaj!)
Centralnym momentem chodzenia z kozą było jej „umieranie” i „zmartwychwstanie”
dowiecie się z hasła MASZKARA KOZY opracowanego przez Olgę Kielak i opublikowanego w tomie Zwierzęta naszego słownika
że kolędnicza koza była w rzeczywistości kozłem – samcem
bódł i był kojarzony z lubieżnością i rozpustą
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie
Wszystkie prawa zastrzeżone© 2013 UMCS
powered by Veneo
Wyróżnienie to jest przyznawane twórcom cechującym się „otwartym umysłem
podejmującym działania poruszające intelekt społeczny oraz chodzącym pod prąd fasadowej poprawności i wątpliwej normalności”
Janek Koza – jak uzasadniał Krzysztof Skiba
jeden z jurorów – „Został wyróżniony za najbrzydsze rysunki w najśmieszniejszych komiksach
który niby pogodnym nastrojem rozbija bank samozadowolenia i gnuśności polskiego nabzdyczonego balona”
Szpile Satyrykonu zostały przyznane podczas otwarcia pokonkursowej wystawy Satyrykon 2024 w Muzeum Karykatury w Warszawie (ul
podkarpackie) doszło do dramatycznego incydentu – niedźwiedzie zaatakowały prywatne gospodarstwo
Władze Gminy Solina po raz kolejny apelują o zachowanie szczególnej ostrożności
Jak relacjonuje właścicielka gospodarstwa w Bukowcu
niedźwiedzie dostały się do wnętrza budynku gospodarczego
wspinając się po drewnianych elementach składowanych obok
gdzie przebywały kozy – trzy drapieżniki dokonały brutalnego ataku
ale również emocjonalna – zwierzęta były częścią jej codziennego życia i źródłem utrzymania
to nie pierwszy tego typu przypadek w okolicy
Niedźwiedzie nie ograniczają się już tylko do terenów leśnych – coraz częściej zapuszczają się w pobliże domostw
osiedli mieszkaniowych i miejsc uczęszczanych przez turystów
Według komunikatu wydanego przez Wójta Gminy Solina
niedźwiedzie są coraz częściej widywane w różnych miejscowościach gminy
Zwierzęta przemieszczają się swobodnie i wchodzą w bezpośrednie sąsiedztwo domostw
co stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców oraz ich dobytku
Niedźwiedzie brunatne są objęte ścisłą ochroną gatunkową
co znacznie ogranicza możliwości ich odstraszania czy redukcji populacji
Temat był wielokrotnie poruszany zarówno na poziomie województwa
ale konkretne rozwiązania prawne wciąż nie zostały wdrożone
Wójt Piątkowski w oficjalnym komunikacie podkreśla
że nadszedł czas na realne działania legislacyjne
które umożliwią skuteczniejsze reagowanie na zagrożenie ze strony dzikich drapieżników
a poprzez postawę bierności godzić się na to
Gmina Solina przypomina o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
Rosnąca populacja niedźwiedzi w regionie i brak skutecznych narzędzi prawnych do ich kontrolowania budzą niepokój nie tylko wśród mieszkańców
Władze lokalne apelują o pilne zmiany legislacyjne
zanim dojdzie do kolejnych tragicznych zdarzeń
„Bądź odpowiedzialni za siebie i innych – nie ignoruj zagrożenia
Takie słowa kończą oficjalny komunikat gminy
że zagrożenie nie jest już tylko teoretyczne – dzieje się tu i teraz
Δdocument.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value"
właścicielka gospodarstwa w rybnickiej dzielnicy Meksyk
szukając rozwiązania dla zdrowotnych problemów córki
Z biegiem czasu hodowla zwierząt rozrosła się o kury
Pani Maria wraz z mężem Kazimierzem zaczęła uprawiać własne warzywa
zbierać deszczówkę i produkować domowe sery
a oszczędności gromadzone przez lata topniały w oczach
Z mężem uzbieraliśmy 40 tysięcy na książeczce G
że za nasze oszczędności możemy sobie co najwyżej kapcie kupić
bo zostały z tego 4 złote – wspomina Maria Nowak
W 1998 roku znaleźli działkę na terenie dawnych PGR-ów w dzielnicy Meksyk
Planowali zbudować dom dla siebie i dwóch dorosłych córek
zbiegły się z przeprowadzką do nowego domu
Jednak radość z nowego początku przyćmiły problemy zdrowotne dziecka
W końcu znajomy zasugerował: „Może twojej córce pomoże kozie mleko”
Kozie mleko okazało się strzałem w dziesiątkę – problemy zdrowotne Izabeli stopniowo ustępowały
to przydadzą się też kury – pomyślała pani Maria
– Nie miałam pojęcia o hodowli zwierząt i uprawie roślin
Do dziś mam małą biblioteczkę – przyznaje rybniczanka
Początki nie były łatwe – ziemia była jałowa
a większość pieniędzy pochłaniała budowa domu
mieszaliśmy ją z naturalnym nawozem i tym podlewaliśmy młode drzewka – wspomina Maria Nowak
że użyźnienie jałowej ziemi wymagało wiele pracy
– Najpierw zaoraliśmy ziemię i posadziliśmy drzewa
ziemia zaczęła nam się odwdzięczać – dodaje
Podwórko państwa Nowaków wkrótce zaczęło tętnić życiem – między grządkami warzyw biegała ich najmłodsza córka Izabela
a one pędziły do niej jak szalone – mówi z rozbawieniem
Sąsiedzi do dziś wspominają kozy spacerujące w krótkich spodenkach czy podkoszulkach
a potem urządzała sobie na nich przejażdżki po gospodarstwie
Dziś pani Maria jest niemal całkowicie samowystarczalna
ale zimą muszę sięgnąć po warzywa i mięso ze sklepu – przyznaje
Choć prowadzenie gospodarstwa to nieustanny wysiłek
pani Maria nie wyobraża sobie innego życia
Nie brakuje jednak trudnych chwil – czasem grad niszczy ogórki hodowane od nasiona
Mimo to Maria Nowak z niecierpliwością czeka na wiosnę – swoją ulubioną porę roku
będzie leczo… Mąż też nie może się doczekać
Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Rybniku
wszystkie numery
Zabiły 22 kozy","item":"https://zielona.interia.pl/przyroda/zwierzeta/news-atak-niedzwiedzi-w-bieszczadach-zabily-22-kozy,nId,21396163"}]}''Wydarzenia'': Atak niedźwiedzi w Bieszczadach
Zabiły 22 kozyPolsat NewsPolsat NewsAtak niedźwiedzi w Bieszczadach
Zabiły 22 kozyW Bukowcu na Podkarpaciu ofiarą niedźwiedzi padło ponad 20 kóz
Drapieżniki coraz częściej zapuszczają się w pobliże ludzkich osad
że mam przed sobą półtorej godziny jazdy
Ogromne płatki spadają leniwie i sprawiają
Jadę krętymi dróżkami przez malowniczy krajobraz Dolnego Śląska i im bliżej mam do Miłkowic
tym bardziej podnosi się temperatura powietrza
Grupa dziewczynek i chłopców w wieku od 2,5 do 6 lat mieni się czerwienią sukienek
pisk dzieci sięga zenitu i świdruje w uszach
jak damy radę zrobić jakiekolwiek nagranie.8
bo szefowa i współwłaścicielka przedszkola „Słoneczko” - Sonia Barełkowska ma wszystko pod kontrolą
Dzieci słuchają do momentu pojawienia się Michała - operatora filmowego
A ja już widziałem kamerę!… A mogę trzymać mikrofon?..
- małą chwilę martwię się znowu i znowu bez powodu..
Siadamy w kręgu i zaczynamy rozmowę o przedszkolu
czy ich przedszkole „Słoneczko” jest w czymś wyjątkowe
Najpierw słychać zgodne „Taaaaak!”
„Bo można chodzić do wszystkich sal”
To dobry początek – myślę z ulgą i dopytuję
„Zaganiamy je z jedzeniem…”
„I wrzucamy im i oni tam jedzą”
„A mój tata przyniósł kapustę…”
Jest dobrze – myślę i pytam ile mają tych owiec
„Rolnik na psykład pracuje na polu”
że za chwilę pójdziemy do kóz i owiec
dlaczego zwierzętom trzeba przyciąć paznokcie
„Żeby się nie podrapały po buzi?”
„Ja muszę sobie dzisiaj obciąć”
„I jesce jabłka z nasych jablonek”
„Tam jest sad i baaaardzo dużo jabłek”
trójka chłopaczków biegnie do okna
aby wskazać paluszkami na przyprzedszkolny sad
Od moich 130 owiec przekazuję wiadro gniecionego owsa i gryki
Te ostatnie wywołują niedowierzanie: - „Pozdrowienia
Rozmawiamy jeszcze o doustnym odrobaczeniu kóz i owiec specjalną pasą
skracaniu przydługich rogów stalową linką
które zdobią głowę Zuzi. Na koniec pytam
i tym akcentem kończymy spotkanie w sali
Teraz jeszcze mała przerwa z mandarynkami i piernikami
bo z warsztatów z piernikową Wandą
ale nie znałam jej koligacji z przedszkolem
że jej wnuk „chodzi” tu z Kasią – siostrą pani Soni
a pierniki smakowały również pani Soni
Powstał pomysł na warsztaty w przedszkolu i taki był początek
Gdy my wspominamy i zajadamy się korzennymi bałwankami
siódemka maluchów walczy dzielnie z kolorowym lukrem i dekorowaniem ostatnich piernikowych wypieków
Te również zostaną przez nas „zagospodarowane” w mgnieniu oka
że w tak szczególny dzień jest jeszcze nagutka
Całe metry lśniących i kolorowych łańcuchów przechodzą przez dziecięce rączki
Strategia rozmieszczenia bombek jest wspólna
którzy z jej realizacją mają pewne utrudnienia
a to za sprawą ograniczeń wynikających z wieku i wzrostu
a ja nie wiem gdzie powiesić bombkę…” - mówi bliski płaczu chłopiec
jeszcze zaśpiewać choince kolędę i już możemy lecieć do Cesi… Oj przepraszam!… Do Czesi
Jej koncepcja jest inna: nakarmić zwierzęta i nasłać im słomy
W ruch idzie taczka na kostkę słomianego posłania i baniak na apetycznie wyglądające siano
więc błyskawicznie udaje się posłać świeże spanko i wypełnić paśnik pachnącym obiadem
tylko mała dziewczynka buntuje się: -”A dlacego nie jemy z owieckami?”
Pani Sonia przewraca oczami w moją stronę i mówi ze śmiechem: - „Nieraz nie wiem
Nareszcie mam okazję porozmawiać z Sonią Barełkowską
a zarazem serdeczna i „do rany przyłóż”
Na początku pytam o pomysł na przedszkole z kozami i owcami
- Trzy lata temu razem z rodzicami kupiliśmy to przedszkole
aby założyć w sąsiedztwie przedszkola zagrodę z owcami kameruńskimi i kozami miniaturkami
Nie trzeba ich strzyc i nie wymagają wiele pracy – opowiada pani Sonia i wspomina Nelę - kozę z dzieciństwa
Moi rodzice mają do dzisiaj gospodarstwo rolne – wspomina szefowa przedszkola
że wzrastanie w obecności zwierząt jest bardzo ważne
mając tylko pieska i kotka – mówi z przekonaniem Sonia Barełkowska
Posiadanie czwórki dzieci w domu oraz prawie trzydziestu w przedszkolu wymaga talentu wychowawczego oraz żelaznych nerwów
bo mają właśnie trening lub jakieś inne zajęcia
aby nie miała wrócić w rodzinne strony czy żyć w dużym mieście
bo jak mówi - dopiero wtedy jest całkowita symbioza
Przedszkolne kozy i owce są zakolczykowane
ponieważ pani Sonia ma w ARiMR nadany numer gospodarstwa
Zwierzęta podlegają opiece i nadzorowi Inspekcji Weterynaryjnej
a oprócz tego każde z rodziców wyraziło pisemną zgodę na bezpośredni kontakt swoich dzieci ze zwierzętami
Mam wielu pomocników w rodzinie: są tutaj rodzice
Chętnie miałabym tutaj jeszcze alpakę lub kucyka
ale musiałbym powiększyć teren – mówi moja rozmówczyni
bo dotychczas nigdzie nie został wymieniony
spytam i słyszę w odpowiedzi: - No oczywiście
To przedszkole prowadzę razem z siostrą Moniką
ale mąż jest tutaj taką złotą rączką i pomaga mi we wszystkim
a ja nagle przypominam sobie wypowiedź Dawida: „A ja będę rolnikiem i piłkarzem..
że to nie przypadek: pan Tomasz jest tatą Dawida
Mieszkańcy Inowrocławia tradycyjnie wyszli na ulice
żeby w świątecznym i wesołym pochodzie żegnają karnawał/fot: Marcin Glapiak
Prezentujemy reportaże i słuchowiska przesłane na tegoroczny Konkurs Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. PR Rzeszów zgłosiło reportaż Iwony Piętak… Czytaj dalej »
Koncert „Organic music” z udziałem m.in. Anny Marii Jopek odbędzie się w piątek (16 maja) w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy… Czytaj dalej »
Informację o śmierci rapera opublikował jego młodszy brat Marcin „Abradab' Marten na swoim profilu na Instagramie. Czytaj dalej »
Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś reportaż… Czytaj dalej »
Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś utwór Katarzyny… Czytaj dalej »
W latach 70. kierowała Estradą Bydgoską oraz zespołem „Czarne Berety”. W przeszłości związana była z teatrami w Koszalinie i Szczecinie, jednakże… Czytaj dalej »
Zestaw najlepszych i najnowszych dokumentów z Polski i z całego świata będzie można obejrzeć za kilka dni w Bydgoszczy. W piątek (9 maja), w kinie Orzeł… Czytaj dalej »
„Tu i tam” to tytuł wystawy fotograficznej bydgoskiego fotografa i autora filmów dokumentalnych Dariusza Gackowskiego, która otwarta zostanie w niedzielę… Czytaj dalej »
Festiwalową majówkę w Operze Nova otworzył w czwartek (1 maja) musical „Drogi Evanie Hansenie”. Teatr Muzyczny z Poznania wystawił go w ramach 31. Bydgoskiego… Czytaj dalej »
Prezentujemy reportaże i słuchowiska, które walczyć będą o nagrody na tegorocznym Konkursie Artystycznych Form Radiowych Grand PiK 2025. Dziś słuchowisko… Czytaj dalej »
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo wydanie testowe
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas
To największy przedstawiciel małp człekokształtnych i bliski zwierzęcy krewny człowieka
W Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ w Krakowie zobaczycie spektakularną rekonstrukcję goryla
Goryle są naszymi bliskimi krewnymi – dzielimy z nimi blisko 98% genów
Eksperci postanowili wykonać rekonstrukcję największego znanego podgatunku goryla – nizinnego występującego nad rzeką Kongo
choć znany jest goryl o wadze nawet 267 kg
Egzemplarz na wystawie waży pewnie około 160 kg
– Do przeniesienia go po schodach potrzeba było trzech mężczyzn
Samego silikonu użyto około 60–70 kilogramów
Do tego dochodzi warstwa laminatu poliestrowo-szklanego
i ciężar szkieletu z profili stalowych – ujawnia National Geographic Polska Małgorzata Kołodziej
Sylwetka goryli jest bardzo charakterystyczna. Ich ramiona i górne kończyny się silnie rozbudowane, a dolne – trochę krótsze i nie tak umięśnione. Imponuje rozpiętość ramion samców, bo dochodzi do nawet 2,6 metra. Szczególną cechą goryla nizinnego są plecy pokryte srebrnym włosiem
Pojawia się w momencie uzyskania pełnej dorosłości
Na wystawie wyeksponowano stopy i ręce tak
a głównym składnikiem ich pokarmu są owoce oraz liście
Wykonane fizycznej rekonstrukcji zwierzęcia trwało w sumie około pół roku
Dużą część pracy zajęło wykonanie dużej formy i odlanie modelu
Najpierw wykonano model w skali i powstała figurka goryla
Kolejnym etapem było przeniesienie sylwetki ciała z minimodelu na bryłę styropianu
w środku której znajduje się przygotowany wcześniej szkielet stalowy
odpowiadający mniej więcej położeniu kręgosłupa i kości kończyn
Następnie styropian oklejono plasteliną i modeliną. W ten sposób odwzorowano fakturę skóry
Kolejnym krokiem było wykonanie na tej podstawie formy silikonowej – z niej odlano finalny model
– A ostatni etap wszczepiania włosów jest najbardziej czasochłonny
więc też trzeba poświęcić sporo czasu – opowiada Małgorzata Kołodziej
Rekonstrukcja goryla posiada naturalne włosie od kozy
specjalnie sprowadzone do Polski przez firmy specjalizujące się w produkcji pędzli
że najlepiej będzie naśladować włosy goryla
w czasie pracy wzorowano się na różnych zwierzętach na podstawie analizy filmów i zdjęć z gorylami nizinnymi
która to stała się wzorem do wykonania głowy – dodała Małgorzata Kołodziej
Wszystkie obiekty powstały przy współpracy z antropologami z CEP UJ
Źródło: Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ
To nasz bliski krewny w świecie zwierzątW Krakowie zobaczycie goryla z sierścią kozy
To nasz bliski krewny w świecie zwierzątTo największy przedstawiciel małp człekokształtnych i bliski zwierzęcy krewny człowieka
Goryle są naszymi bliskimi krewnymi – dzielimy z nimi blisko 98% genów
Sylwetka goryli jest bardzo charakterystyczna. Ich ramiona i górne kończyny się silnie rozbudowane, a dolne – trochę krótsze i nie tak umięśnione. Imponuje rozpiętość ramion samców, bo dochodzi do nawet 2,6 metra. Szczególną cechą goryla nizinnego są plecy pokryte srebrnym włosiem
Następnie styropian oklejono plasteliną i modeliną. W ten sposób odwzorowano fakturę skóry
Źródło: Centrum Edukacji Przyrodniczej UJ
Głowa kozy i jej wnętrzności popakowane do zielonych
foliowych reklamówek znaleziono w lesie na terenie Nadleśnictwa Żołędowo niedaleko Bydgoszczy
któremu odpychające znalezisko rzuciło się w oczy
która zajmuje się usuwaniem padłych zwierząt
uczestniczka Powstania Warszawskiego skończyła 104 lata
86-letni kierowca nagle zjechał na pobocze
a w czasie biegu naukowcy z UKW zrobią im badania
podrzucenie pozostałości po oprawieniu zwierzęcia nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla leśnych zwierząt
Z czasem lisy czy kruki rozniosłyby je i zjadły - mówi nam Adam Markiewicz
zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Żołędowo
Parę dni temu w lesie na terenie tego nadleśnictwa odkryto resztki kozy
że do podobnych "odkryć" dochodzi w innych częściach Polski
Pani Ewelina podzieliła się z nami swoim doświadczeniem
Za jednym z marketów w Warszawie zauważyła torbę z popularnej sieciówki - wystawały z niej zakrwawione
Szczątki zwierzęcia uprzątnęła wezwana przez straż leśną specjalistyczna firma
- Reklamówki leżały niedaleko ścieżek spacerowych
by ktoś jeszcze był narażony na ten widok - mówi Adam Markiewicz
które pomogłyby w identyfikacji gospodarstwa
by nie dało się szybko dotrzeć do osoby odpowiedzialnej za ten czyn
a resztek nie chciało mu się zakopywać i podrzucił je do lasu - mówi Adam Markiewicz
- W jednym z kompleksów leśnych na terenie Nadleśnictwa Żołędowo znaleziono głowę oraz wnętrzności po patroszeniu kozy domowej
To działanie nie tylko świadczy o braku szacunku dla przyrody
ale także stanowi zagrożenie sanitarne i przyciąga drapieżniki
mogąc zaburzać naturalną równowagę ekosystemu
Zdecydowanie potępiamy tego rodzaju praktyki i apelujemy o odpowiedzialne postępowanie - czytamy na facebookowym profilu Nadleśnictwa Żołędowo
Na pozostawione w lesie szczątki zwierzęcia natknął się spacerowicz
które pomogą znaleźć właściciela zwierzęcia lub osobę
powinien się zgłosić do strażników leśnych lub na policję
To miasteczko w województwie kujawsko-pomorskim leży na brzegu dwóch jezior
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam
nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści
Klub Fantastyki Cerber zaprasza w najbliższy piątek na pierwsze spotkanie z cykl..
W poniedziałek rozpocznie się remont fragmentu autostrady A1 między węzłami Swar..
W Janikowie rozpoczął się najtrudniejszy etap hibernacji zakładu Qemetica Soda P..
Letnie dni zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu
w przedostatniej kolejce Noteć pewnie pokonała na wyjeździe re..
Ósemka Inowrocław z tytułem mistrzowskim w Koszykarskich Mistrzostwach Powiatu I..
Hala sportowa w Tucznie w środę wypełniła się młodymi szachistami
Aleksander Filipiak w środę oficjalnie ogłosił
Ponad 300 uczniów z 19 szkół wzięło udział w Drużynowych Mistrzostwach Powiatu I..
"Testujemy nowe auto w mieście" #147 Jeśli nie nadążacie za nowymi chińskimi mar..
W dniach 24–27 kwietnia 2025 roku Międzynarodowe Targi Poznańskie ponownie staną..
Niespełna 16-letni Fabian Syrzycki przez 1..
W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Bukowiec niedźwiedzie zaatakowały gospodarstwo rolne
mordując 22 kozy — wśród nich 10 dorosłych i 11 młodych
To kolejny dramatyczny incydent w ostatnich tygodniach
który budzi coraz większy niepokój wśród mieszkańców
która w ostatnim miesiącu wydarzyła się na terenie gminy Solina – mówi Adam Piątkowski
wspinając się na drewno ułożone obok budynku
Dwie małe kózki schowały się i tylko dlatego ocalały
Nie boją się niczego – opowiada zrozpaczona właścicielka
Nie chodzi już tylko o straty w inwentarzu
Niedźwiedzie wchodzą nie tylko do budynków gospodarczych
ale również do domów mieszkalnych
To sytuacja absolutnie niedopuszczalna – podkreśla wójt Piątkowski
Podobne zdarzenia miały miejsce także w innych częściach gminy
że dwa tygodnie temu niedźwiedzie przegoniły jego konie
W obliczu coraz częstszych i coraz bardziej niebezpiecznych ataków wójt gminy apeluje o konkretne decyzje
– Musimy podjąć męską decyzję – decyzję redukcyjną
już dawno zdecydowano się na odstrzał niedźwiedzi
A u nas to jest coś nienormalnego – podsumowuje wójt
Mieszkańcy gminy oczekują natychmiastowych działań służb oraz zmian w przepisach
które pozwolą przywrócić im poczucie bezpieczeństwa
Poseł Piotr Uruski ponownie alarmuje w Sejmie: „Populacja niedźwiedzi i wilków wymyka się spod kontroli”
Wizyta na stacji benzynowej i próba włamania do domu! Niedźwiedzica z młodymi szuka jedzenia (VIDEO, ZDJĘCIA)
Niedźwiedzica znów w Polańczyku. Czy musi dojść do tragedii?
Niedźwiedzica ruszyła do ataku. Dramatyczne sceny w Bieszczadach
Uwaga niedźwiedź! Ostrzeżenie w powiecie brzozowskim (VIDEO)
W Sądzie Okręgowym w Rybniku ruszył proces Marcina Kozy
który na początku 2021 roku organizował w lokalu imprezy taneczne
Wydane wówczas rozporządzenie premiera ograniczało wolność organizowania tego typu wydarzeń ze względu na bezpieczeństwo sanitarne.
W trakcie rozprawy oskarżony złożył obszerne wyjaśnienia
że jego zdaniem narzucone wówczas przepisy były niezgodne z konstytucją
Dopuszczane były także organizowanie wesel
spotkań firmowych czy partyjnych – i to właśnie jako spotkania partyjne imprezy w klubie Face2Face były wówczas organizowane.
ale także sprzeciwić się nierówności wobec prawa – mówi właściciel Face2Face Marcin Koza
Zdaniem prokuratury Marcin Koza naraził w ten sposób wiele osób na utratę zdrowia i życia
Za zarzucane czyny grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Himalaje. Słuchanie w ciemnościach
Prognoza pogody Damiana Dąbrowskiego
Trójwymiarowa Prognoza Pogody na tydzień
Głosuj na swój ulubiony utwór
Ochronić się przed nim pomagają specjalne sygnalizatory","source":"Aneta Regulska | Fakty w Południe","duration":170,"href":"https://tvn24.pl/najnowsze/co-roku-tlenek-wegla-zabija-okolo-100-osob-ochronic-sie-przed-nim-pomagaja-specjalne-sygnalizatory-rv1714353-1576375","published":"2017-11-20T11:25:30.000Z","edited":"2020-12-16T12:53:37.000Z","expired":"","description":"Sygnalizator czadu to niewielki czujnik
Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu złotych
a w Poznaniu mieszkańcy z bloków komunalnych mogą dostać go za darmo
w tym troje dzieci trafiło do szpitalaŹródło: KP PSP w OpocznieSiedem osób w tym troje dzieci od dwóch do siedmiu lat trafiło do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla
Do zdarzenia doszło mieszkaniu w Opocznie (woj
Do zdarzenia doszło około 6.30 przy ulicy Staromiejskiej w Opocznie
Służby otrzymał informację o ulatniającym się tlenku węgla w jednym z mieszkań
Czytaj też: Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem
Zaapelował o montowanie czujników tlenku węgla i dymu
- Zamontowanie takiego urządzenia daje poczucie bezpieczeństwa i może uratować życie - przypomniał brygadier Jędrzej Pawlak
Dowiedz się więcej:TVN24Na żywoAutorka/Autor: pk/tok
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Opocznie
25 sierpnia chwilę po godzinie 21.00 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowym na ul
Na przejściu dla pieszych w pobliżu kościoła doszło do potrącenia pieszej
W wodzie z sieci wodociągów w gminach Kozy i Porąbka w województwie śląskim wykryto obecność bakterii E. coli. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej apeluje do mieszkańców o nie spożywanie wody bez wcześniejszego przegotowania.
Skażona woda w woj. śląskim. Sanepid ostrzega123RF/PICSELPaństwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej wydał komunikat, w którym wskazał, że w gminach Kozy oraz Porąbka woda z sieci wodociągowej "nie nadaje się do spożycia bez uprzedniego przegotowania".
"W związku ze stwierdzeniem w czterech próbkach wody do spożycia pobranych w dniu 04.09.2024 r. na terenie gmin Porąbka i Kozy obecności bakterii grupy coli, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej prosi o zachowanie szczególnej ostrożności" - czytamy w komunikacie.
Wskazano, że należy powstrzymać się od spożywania bez wcześniejszego przegotowania wody z sieci wodociągowej na terenie gmin Kozy oraz Porąbka "do czasu potwierdzenia, że woda jest w pełni bezpieczna".
"Na skażenie mikrobiologiczne wody szczególnie narażone są osoby z obniżoną odpornością, małe dzieci i osoby w wieku podeszłym" - podaje sanepid.
Świat Skażona woda w popularnym kurorcie. Kąpieliska zamknięteMaja SokołowskaPaństwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej przekazuje również, że aktualnie dokonywane są kontrolne pobory próbek wody w celu potwierdzenia, czy woda nadaje do spożycia.
Escherichia coli, lepiej znana jako E. coli, to powszechna i zróżnicowana grupa bakterii występujących w żywności, środowisku i jelitach zarówno ludzi, jak i niektórych zwierząt.
Niektóre szczepy tej bakterii, mogą powodować choroby przenoszone przez żywność lub wodę. Escherichia coli przenosi się na ludzi głównie poprzez spożywanie skażonego jedzenia, takiego jak surowe lub niedogotowane mięso, mleko oraz skażone surowe warzywa. Zdarza się również, że do zakażenia może dojść przez połknięcie wody zanieczyszczonej E. coli, kiedy np. napijemy się wody z jeziora, rzeki, basenu, jacuzzi, czy fontanny, w której występuje ta bakteria.
Spożycie wody z bakteriami grupy coli powoduje zatrucie pokarmowe. Do najczęstszych objawów należą silny ból brzucha, wymioty oraz gwałtowna biegunka. Człowiek może odczuwać brak apetytu i ogólne osłabienie, czasem pojawiają się także zawroty głowy oraz gorączka.
Lubuskie Woda niezdatna do picia. Pilny alert RCBMaja SokołowskaPodejrzane zatrucia w Tatrach. Sanepid wydał specjalny apelAlert RCB w mazowieckiej gminie. "Woda niezdatna do picia" -----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły
Zwierzęta rozpoznają swojego opiekuna i reagują na imiona
Dotacja celowa z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zgodnie z art.31. ust.2. ustawy o radiofonii i telewizji.
sezonu "Rozdzielenia" częściowo odpowiedział nam na pytanie
Niemniej wątek zostawił nas z kolejnymi wątpliwościami
Wyjaśniamy wątek z kozami w "Rozdzieleniu"
Po co firmie Lumon potrzebne są kozy? Finał 2. sezonu serialu "Rozdzielenie" częściowo wyjaśnił zagadkowy wątek
jednocześnie zostawiając nas z kolejnymi pytaniami
że zwierzęta są zabijane w specjalnym rytuale
Koniec końców – dzięki przypadkowej interwencji Marka (Adam Scott) – do zabójstwa doszło
W pokoju przeznaczonym do rytualnych poświęceń kóz widoczne są wzory na ścianie – na jednym z nich ułożona na ołtarzu koza leży do góry nogami
Rytualne ofiary ze zwierząt są charakterystyczne dla wielu popularnych religii
Lumon jest przecież w tej samej mierze korporacją
co kultem rodziny Eaganów – to nasuwa jednoznaczne skojarzenia ze składaniem ofiar na cześć duchowych opiekunów
"Ile jeszcze muszę dać?" – pyta Lorne
ile wymaga twórca" – surowo odpowiada jej Drummond
Co istotne, koza jest składana w ofierze w tym samym czasie, gdy Gemma (Dichen Lachman) wchodzi do pokoju Cold Harbor
gdzie ma zostać ostatecznie pozbawiona wcześniejszego życia
Z powyższego dialogu Lorne i Drummonda wynika
że nie jest to pierwsza koza złożona w ofierze
że przed Gemmą w pokoju testowym byli inni ludzie
Serialowa.pl © Wszystkie prawa zastrzeżone