Aby czytać nasze artykuły wyłącz AdBlocka/uBlocka lub dodaj wyjątek dla naszej domeny
dodanie wyjątku nie wyłączy blokowania reklam
Nieznany błąd - nie można wyświetlić strony
Przyjaciele i córka wspominali Zbigniewa Wodeckiego
Justyna Steczkowska zareagowała na ostatni post Beaty Kozidrak
Sam Smith pojawił się na MET gali z przystojnym partnerem
Timothée Chalamet wielkim nieobecnym imprezy
Postawiła na odważną stylówkę na MET Gala 2025
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie bulwersującej sprawy znęcania się nad małym dzieckiem
5-miesięczny chłopczyk trafił do szpitala po interwencji policji w jednym z mieszkań w Koszalinie
że rodzice chłopca wkrótce odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości za swoje czyny
Koniec darmowego parkowania w szpitalu wojewódzkim
Spłonęło przedszkole i budynek wielorodzinny
Pijany 17-latek na hulajnodze staranował starszą kobietę
Recydywista w BMW pędził "ile fabryka dała"
Wstrząsająca historia małego dziecka ujrzała światło dzienne 1 listopada 2024 r.. Tego dnia, wieczorem sąsiedzi anonimowo zgłosili, że w jednym z mieszkań słychać krzyki, płacz dziecka i wyzwiska
że dziecko zachowuje się bardzo podejrzanie
głośno płacze i ma zasinienia w okolicach głowy
w związku z czym na miejsce wezwały karetkę pogotowia
Rodzice chłopca byli pod wpływem alkoholu. 31-letnia matka miała niespełna pół promila, 33-letni ojciec prawie promil. Oboje zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Mężczyzna trafił do aresztu
Matka chłopca została objęta policyjnym dozorem
W wyniku tego niemowlę doznało licznych stłuczeń głowy oraz złamań kości podudzia i przedramienia
powodując u niego między innymi liczne stłuczenia głowy i złamania kości podudzia i przedramienia – informuje prok
Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rodzicom chłopca
33-letni mężczyzna jest oskarżony o brutalne traktowanie niemowlęcia
w tym o spowodowanie u niego poważnych obrażeń ciała
31-letnia matka dziecka została oskarżona o narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
Kobieta miała pozostawić niemowlę pod opieką pijanego ojca
że matka nie zapewniła dziecku należytej opieki i bezpieczeństwa
że oboje wkrótce odpowiedzą za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Koszalinie
Parze grozi surowa kara za znęcanie się nad bezbronnym dzieckiem
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam
nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści
Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki
jak Wojciech Szczęsny wyjeżdża z ośrodka szkoleniowego FC Barcelony
gdy ten zatrzymał się na środku ulicy i przez otwarte okno
Kibic był wyraźnie zaskoczony zachowaniem Polaka i wprost oszalał z radości
W tle słychać piski i krzyki małego fana Dumy Katalonii
"Szczęsny oddał przypadkowemu kibicowi swoją koszulkę z finału Copa del Rey" - napisano na TikToku
Oczywiście materiał natychmiast obiegł inne platformy społecznościowe
Barcelona tuż po zdobyciu i świętowaniu Pucharu Króla przygotowuje się do pierwszego meczu w półfinale Ligi Mistrzów
W środę 30 kwietnia zespół Hansiego Flicka zagra z Interem Mediolan
Słuchaj Polskiego Radia 24 wszędzie tam gdzie jesteś
wysłuchaj archiwalnych audycji lub podcastów w ramach nowoczesnej i funkcjonalnej aplikacji
Kadr z serialu dokumentalnego "Policjanci"Polsat Playmateriały prasoweTworzące patrol prewencji młodszy aspirant Monika Klimek oraz sierżant sztabowy Agnieszka Zimmermann z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie, często odwiedzają miejsca bardzo dobrze znane policji i okolicznym mieszkańcom.
Funkcjonariuszki sprawdzają pustostan w okolicy dworca kolejowego, w którym często nocują osoby w kryzysie bezdomności. Okoliczni mieszkańcy skarżą się na hałasy i krzyki dobiegające z dawnego magazynu.
Przebieg interwencji zarejestrowały kamery. Odcinek, w którym zostanie pokazana akcja funkcjonariuszek można obejrzeć w Polsat Play w poniedziałek 28 kwietnia o godzinie 22:35.
Mazowieckie Incydent podczas uroczystości w Warszawie. Szybka interwencja służbMarta StępieńKryzys bezdomności. "Policjanci". W poniedziałki o 22:35 w Polsat PlayBezdomność to poważny problem społeczny, a każda z osób bezdomnych ma swoją własną, często smutną historię. Bezdomnymi zostają z różnych powodów. Często wiąże się to z utratą pracy, długami albo rodzinnymi konfliktami. To ludzie, którzy stracili kontrolę nad własnym życiem.
Żyjąc w niedostatku są bardziej niż inni narażeni na utratę zdrowia lub życia i potrzebują pomocy. Niechlujny, niekiedy odpychający wygląd osób bezdomnych, podejrzenia o choroby, skłonności do alkoholu, czy praktyki nachalnego żebractwa w odbiorze społecznym stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Zdarza się, że osoby bezdomne swoim nieodpowiednim i wulgarnym zachowaniem, często spowodowanym spożywaniem alkoholu, zakłócają spokój i porządek w miejscach publicznych, powodując jednocześnie obawę o bezpieczeństwo zamieszkującej na co dzień miejscowej społeczności.
Policjanci zawsze reagują na wszelkie sygnały związane z zakłóceniem porządku publicznego, gdyż zapewnienie ładu, porządku i bezpieczeństwa jest priorytetem.
Funkcjonariusze, mając na względzie także dobro takich osób, na terenie całego kraju systematycznie kontrolują potencjalne miejsca przebywania bezdomnych, takie jak dworce, klatki schodowe, kanały ciepłownicze, opuszczone budynki mieszkalne, ogródki działkowe i podejmują interwencje i działania pomocowe wobec takich osób.
W przypadku ujawnienia osób przebywających w tych miejscach, policja oraz inne współpracujące służby porządkowe, pomagają w dotarciu do noclegowni, schronisk dla bezdomnych lub innych miejsc, w których mogą one otrzymać niezbędną pomoc. Niestety zdarza się, że osoby bezdomne nie chcą pomocy.
Warto, aby każdy zwracał uwagę na osoby w kryzysie bezdomności. Nierzadko chwila działania, zapytanie czy nie potrzebują pomocy albo powiadomienie służb może pomóc uratować czyjeś życie.
"Policjanci" to serial dokumentalny, w którym funkcjonariuszom policji towarzyszy kamera, rejestrując wszystkie zdarzenia. Serial emitowany jest w Polsat Play w poniedziałki o godz. 22:35.
Krzyki na saliPrezydent Andrzej Duda rozpoczął konwencję wyborczą Karola Nawrockiego w Łodzi
chociaż płacić będą na nią tylko ci najubożsi - zaczął
Łódź, Andrzej Duda na konwencji NawrockiegoŹródło zdjęć: © PAP | PAP/Marian Zubrzyckioprac. Katarzyna Bogdańska27 kwietnia 2025
Gorący dzień w polityce. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski
W niedzielę prezydent Andrzej Duda wziął udział w konwencji wyborczej Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta popieranego przez PiS
po prostu zabraknie pieniędzy w budżecie
tak jak już brakło w zeszłym roku - grzmiał Duda na początku swojej wypowiedzi
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potem Duda uderzył w obecny rząd i Donalda Tuska. - Zobaczcie, co się w Polsce dzieje dzisiaj. Siłą fizyczną przejmuje się dzisiaj w Polsce media publiczne
Siłą de facto fizyczną wyrzuca się dzisiaj z jego biura zastępcę prokuratora generalnego
prokuratora krajowego - mówił Duda do zebranych
- Zastępuje się go kimś powołanym całkowicie niezgodnie z jakimikolwiek przepisami
możemy się z tego śmiać i prawnicy się z tego zaśmieją
ale w gruncie rzeczy to jest tragedia Rzeczypospolitej
że dzisiaj wychodzą do mediów czołowi politycy
Donald Tusk i mówią o praworządności
liberalno-lewicowe elity europejskie albo im przytakują
którzy są związani z przestępczością zorganizowaną - dodał
który niedawno był rzecznikiem praw obywatelskich"
Na sali co jakiś czas słychać krzyki: "Hańba!"
- pytał Duda przy wiwatach zgromadzonych
- Donald Tusk ze swoją ekipą wygrał te wybory
odsuwając Zjednoczoną Prawicę od władzy po to
żeby Polska nie działała na innych zasadach
wbrew decyzji Państwowej Komisji Wyborczej jedna z głównych partii w Polsce
została pozbawiona finansowania w sposób absolutnie nielegalny - stwierdził prezydent
- Nie wypłaca się dzisiaj Prawu i Sprawiedliwości środków finansowych
Czynione to jest na polecenie Donalda Tuska - oskarżał dalej
które mają usta pełne frazesów o praworządności
musicie wykonać jeszcze jedną rundkę po sąsiadach
Musicie zorganizować jeszcze jedno spotkanie
Musicie jeszcze raz iść i roznieść materiały wyborcze - zachęcał zebranych
Ciekawe odkrycie archeologiczne w Lublinie
To dowód na bogatą historię stolicy Lubelszczyzny
Mamy kluczowe dokumenty: testament i akt notarialny
Wybór kanclerza Niemiec: Merz bez wymaganej większości
This website is using a security service to protect itself from online attacks. The action you just performed triggered the security solution. There are several actions that could trigger this block including submitting a certain word or phrase, a SQL command or malformed data.
You can email the site owner to let them know you were blocked. Please include what you were doing when this page came up and the Cloudflare Ray ID found at the bottom of this page.
"Długo bałam się iść i prosić o pomoc"{"shareUrl":"https://uwaga.tvn.pl/reportaze/krzyki-przeklenstwa-i-ciagle-zastraszanie-dlugo-balam-sie-isc-i-prosic-o-pomoc-st8273470","shouldDisplayText":false}Krzyki
przekleństwa i ciągłe zastraszanie - o swojej gehennie i tym
że ona i jej dzieci byli poniżani przez partnera
- On nigdy nie miał cierpliwości do dzieci
Często wrzeszczał i wyzywał mnie i dzieci od najgorszych
Zdarzała się też przemoc fizyczna – mówi kobieta
Pozostawanie w toksycznym związku spowodowało
że pani Justyna przez jakiś czas nadużywała alkoholu
w wyniku czego ograniczono jej prawa rodzicielskie
- Bałam się iść i prosić o pomoc – tłumaczy kobieta
pani Justyna wraz z 6-letnią córką i dwoma młodszymi synami zdecydowała się uciec z domu i ujawnić nagrania świadczące o znęcaniu
- Zadzwoniłam do ośrodka interwencji kryzysowej – opowiada
Pracownicy ośrodka pomocy rodzinie uświadomili panią Justynę
że rzeczywiście jest ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej
aby matka wraz z dziećmi schroniła się w ośrodku interwencji kryzysowej
Ukrywana dotąd w czterech ścianach sprawa przemocy
które wszczęły procedurę Niebieskiej Karty
- Wszczęte jest też postępowanie dotyczące znęcania – dodaje asp
Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu
- Dostaniesz w pysk i będziesz leżeć jak warzywo
Tego właściwie nie da się słuchać – ocenia Zdzisław Markiewicz
dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Opolu
kobieta przeprowadziła się wraz z dziećmi z Opola do rodzinnego Radomska
Mężczyzna wychowuje też starsze dzieci ze swojego pierwszego małżeństwa – 16-letnią córkę i 19-letniego syna
Ich matka także zdecydowała się opowiedzieć nam o swojej przeszłości
ale wszystko zostawało w czterech ścianach – mówi pani Kamila
I dodaje: - Na początku związku było super kolorowo
Sprawa znęcania się nad rodziną trafiła do opolskiej prokuratury
to odpowie prowadzone postępowanie – mówi Stanisław Bar
Chcieliśmy sprawdzić sytuację dzieci i porozmawiać z ich ojcem
co wywołuje w nim taką agresję i dlaczego nie kontroluje emocji
Mężczyzna po próbie kontaktu z nim zarzucił nam nękanie
żeby ten mężczyzna miał stosować przemoc wobec swojej córki – mówi asp
gdyż mimo rezerwacji nie zostali wpuszczeni do amfiteatru
Zamknięto go wcześniej z powodu planowanej wizyty wiceprezydenta USA J.D
W sobotę przed Koloseum w Rzymie doszło do protestu turystów
którzy mimo wcześniejszej rezerwacji i zakupu biletów
Przeczytaj także: Jeszcze jasno, a już Alleluja. Wielkie kontrowersje w Toruniu
Powodem zamknięcia obiektu była planowana wizyta wiceprezydenta USA J.D
a na miejsce przybyła jedynie jego żona
skandując „Wpuśćcie nas” w dwóch językach
związane z nadzwyczajnymi środkami bezpieczeństwa
Vance nie dotarł do Koloseum z powodu innych obowiązków
której wizyta również spotkała się z głośnymi protestami turystów
dyrekcja parku archeologicznego Koloseum poinformowała
że turyści zostali uprzedzeni o wcześniejszym zamknięciu na wniosek rzymskiej policji
Zapewniono również możliwość zwrotu pieniędzy za bilety
jak zauważył dziennik „Corriere della Sera”
którzy z wyprzedzeniem zaplanowali wizytę
W Hiszpanii sytuacja wyglądała z goła odwrotnie: to mieszkańcy wyszli na ulice w ramach protestu
największego miasta na balearskiej wyspie Majorka
Wyrażali oni sprzeciw wobec rosnącej liczby turystów
co prowadzi do pogłębiającego się kryzysu mieszkaniowego
ale także innych popularnych turystycznie regionów Hiszpanii
Hiszpania od lat zmaga się z kryzysem mieszkaniowym
W zeszłym roku protesty mieszkańców przybierały na sile
a niektórzy z nich atakowali turystów pistoletami na wodę
W zeszłym miesiącu siedem grup protestacyjnych wystosowało list do turystów
Przeczytaj również: Wielkanoc bez wyrzutów sumienia? Tak, jeśli zrobisz te zmiany w tradycyjnych potrawach
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści
Wirtualna Polska dotarła do wysoko postawionego ukraińskiego urzędnika zaangażowanego w te negocjacje
Wstrzymanie pomocy jest jednym z elementów nacisku
Awantura na oczach milionów - tym zakończyło się spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D
28 lutego w Białym Domu prezydenci Ukrainy i USA mieli podpisać umowę ramową o eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych
Mogłaby ona związać gospodarki obydwu krajów oraz - na co liczył Kijów - przypieczętować wojskowy sojusz
zapewniając dalsze dostawy broni i danych wywiadowczych
zanim zobaczyliśmy gorszący spektakl w Białym Domu
spotkania negocjatorów ukraińskich i amerykańskich świadczyły o tym
że Amerykanie są zdeterminowani do położenia ręki na złożach
Jak przebiegały te negocjacje - pod warunkiem zachowania anonimowości - opisał Wirtualnej Polsce wysoko postawiony ukraiński urzędnik
który brał w nich udział: - Mógłbym porównać taktykę Amerykanów do tych
ciągle żądać szybkich decyzji i nie dać drugiej stronie się podnieść
W awanturze o ukraińskie złoża może dziwić to, że ich faktyczna wartość jest wielką niewiadomą
na których bazują wszystkie oceny wartości metali ziem rzadkich oraz minerałów krytycznych były przeprowadzone jeszcze w czasach Związku Radzieckiego i wymagają ponownej oceny
- Radziecka geologia była na bardzo wysokim poziomie
Zazwyczaj współczesne badania potwierdzają ówczesne szacunki
Zazwyczaj między rozpoczęciem projektu a faktycznym uruchomieniem inwestycji mija od siedmiu do 15 lat - wyjaśnia Falkowycz
Roman Bezsmertnyj: Rosja przygotowuje się do następnego etapu wojnyUkraina posiada złoża 117 ze 120 najczęściej używanych w przemyśle surowców
Właśnie te metale ziem rzadkich i krytyczne minerały przyciągnęły uwagę amerykańskiego biznesu i polityków
Surowce te są stosowane w przemyśle lotniczym
Bez nich nie jest możliwe tworzenie zaawansowanych technologii
że do 2040 roku popyt na metale ziem rzadkich może wzrosnąć siedmiokrotnie
Obecnie za 60 proc. wydobycia metali ziem rzadkich odpowiadają Chiny
a ich udział w przetwórstwie sięga 90 proc
z jej z największymi złożami surowców krytycznych w Europie
mogłaby uniezależnić USA od chińskich dostaw
To rozpaliło wyobraźnię amerykańskiego biznesu
Już w 2023 roku amerykańskie konsorcjum TechMet próbowało nabyć prawo do eksploatacji jednego ze złóż litu w Ukrainie
Świadczy o tym list wysłany do Zełenskiego
z którym zapoznała się Wirtualna Polska
a jednym z jego współudziałowców jest miliarder Ronald S
O ukraińskim Eldorado zaczął wspominać również Lindsey Graham
jeden z najbardziej wpływowych członków Partii Republikańskiej
Senator z Karoliny Południowej pełnił kluczowe role w różnych komisjach
w tym w Senackiej Komisji Sprawiedliwości i Senackiej Komisji Sił Zbrojnych
Był również bliskim sojusznikiem Donalda Trumpa
choć krytykował go podczas prawyborów w 2016 roku
W 2024 roku podczas wywiadu dla CBS News Graham przekonywał
że Ukraińcy siedzą na żyle złota: - "Oni mogliby być najbogatszym krajem w Europie
Nie chciałbym oddawać tych pieniędzy i aktywów w ręce Chin
a może ona się stać najlepszym biznes-partnerem
borykający się ze słabnącą pomocą wojskową
dostrzegł szansę w zainteresowaniu amerykańskiego biznesu
Gdy w październiku 2024 roku Zełenski przedstawił "Plan zwycięstwa"
jeden z punktów mówił o "wspólnej ochronie krytycznych zasobów Ukrainy
wspólnych inwestycjach i wykorzystaniu odpowiedniego potencjału gospodarczego"
Innymi słowy Zełenski otwierał możliwości inwestowania w zamian za gwarancje bezpieczeństwa oraz dalszą pomoc wojskową
Ukraina i Stany Zjednoczone już opracowały nawet projekt memorandum o wspólnym wydobyciu surowców
pod którym pierwotnie miał złożyć podpis Joe Biden
obawiając się dojścia do władzy Donalda Trumpa
który już podczas kampanii wyborczej deklarował zakończenie "wojny w jeden dzień"
by w razie zmiany władz w USA mieć mocny argument w rozmowie z nowym prezydentem
Temat wydobycia surowców wrócił niemal natychmiast po inauguracji Trumpa
- W połowie lutego 2025 roku otrzymaliśmy do oceny pierwszą wersję umowy zaproponowaną przez USA
Amerykanie zażądali prawa własności 50 proc
zyskaliby kontrolę nad portami oraz inną infrastrukturą krytyczną
W zamian nie oferowali nic - mówi Wirtualnej Polsce wspomniany juz wysoko postawiony urzędnik
W podobny sposób opisuje sprawę nie tylko nasz rozmówca
pisał: "Gdyby ten projekt umowy został zaakceptowany
żądania Trumpa stanowiłyby większy udział w PKB Ukrainy niż reparacje nałożone na Niemcy na mocy Traktatu Wersalskiego"
Dla Kijowa najbardziej zdumiewające było tłumaczenie USA
dlaczego roszczą sobie prawo do ukraińskich złóż
Według Trumpa Ukraina miała zwrócić w surowcach 500 mld dolarów
które rzekomo otrzymała w ramach pomocy wojskowej
Według instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii rzeczywista kwota pomocy USA wyniosła 114 mld dolarów
podczas gdy w tym samym okresie kraje europejskie wysłały do Ukrainy 132 mld euro
Zgodnie z prawem federalnym USA pomoc
Stany Zjednoczone przesyłały nam przeważnie stary sprzęt i amunicję z magazynów
nie wpisywano realnej wartości starego sprzętu
który Amerykanie zamawiali u swoich producentów w ramach odnowienia potencjału zbrojeniowego - tłumaczy nasz rozmówca
Kiedy Wołodymyr Zełenski odrzucił pierwotną wersję umowę
między Ukrainą a USA zaczęły się twarde negocjacje
- W ciągu dwóch tygodni Amerykanie pięć razy zmieniali negocjatorów - mówi urzędnik
Najważniejsze jest jednak to, że Zełenski uznał żądanie dotyczące wykorzystania ukraińskich surowców jako spłaty środków przeznaczonych przez USA dla Ukrainy za "niepoważne".
Taras Czmut: Sami możemy walczyć z Rosją do końca rokuPóźniej pałeczkę przejął specjalny wysłannik Trumpa ds
który według źródeł WP przedstawił najbardziej wyważoną propozycję
Ale po nim umowa znałazła się w rękach sekretarza handlu USA Howarda Lutnicka i na końcu znowu wróciła do Bessenta
- Byłem zszokowany taktyką wysłanników Trumpa
Wcześniej mieliśmy styczność z urzędnikami z administracji Bidena
W wielu kwestiach się nie zgadzaliśmy
ale rozmowy zawsze były na bardzo profesjonalnym poziomie
Tym razem Amerykanie już na samym początku zaczęli wychodzić z pozycji siły
Zachowywali się arogancko i agresywnie - mówi źródło Wirtualnej Polski
Według naszego rozmówcy Amerykanie konsekwentnie ignorowali wszystkie uwagi
które zgłaszała ukraińska strona i domagali się natychmiastowego podpisania umowy
- Dochodziło do krzyków i prób szantażowania
Żaden z nich nie powiedział wprost o zaprzestaniu pomocy wojskowej albo zawieszeniu pracy starlinków
że jeśli natychmiast nie podpiszemy dokumentów
"A wtedy będziecie mieli problemy" - grozili
Największą kością niezgody między Ukrainą a kolejnymi wysłannikami Trumpa były gwarancje bezpieczeństwa
Kijów był gotów na daleko idące ustępstwa w zamian za obietnicę wysłania amerykańskich wojsk
który zagwarantowałyby przestrzeganie zawieszenia ognia lub nadanie Ukrainie wystarczającej ilości uzbrojenia
które pozwoliłoby obronić się w razie kolejnej rosyjskiej inwazji
aby dodać do umowy zapis o gwarancjach bezpieczeństwa
przekazać USA nasze bogactwa naturalne i nadal nie mieć gwarancji
że zakończenie wojny nie odbędzie się na rosyjskich warunkach - mówi nasz rozmówca
Jedynym argumentem ze strony wysłanników Trumpa miało być zapewnienie
że umowa będzie sama w sobie gwarancją bezpieczeństwa
ponieważ "Ameryka będzie bronić swoich inwestycji"
- W 2014 roku na Krymie i w Donbasie też był amerykański biznes i to nie powstrzymało Putina
A po rozpoczęciu inwazji - w całej Ukrainie
Oni chcieli za wszelką cenę szybko podpisać umowę
nie oferując nic w zamian - wskazuje urzędnik
Po kolejnych rundach negocjacji wysłannicy Trumpa uwzględnili większość uwag Ukrainy
- Z tekstu umowy zniknęła wzmianka o nieistniejącym długu oraz udało nam się wynegocjować
dochodów od przyszłej monetyzacji od eksploatacji nowych złóż będzie odprowadzano do funduszu odbudowy Ukrainy
że umowa stała się bardziej sprawiedliwa - mówi nasze źródło
że "USA będą wspierać Ukrainę w dążeniu do otrzymania gwarancji bezpieczeństwa niezbędnych do długotrwałego pokoju"
- Ten wpis był wstępem do kolejnych negocjacji
które miały się zacząć przed podpisaniem ostatecznej umowy
że na tym nam zależy najbardziej - wyjaśnia nasz rozmówca
28 lutego Wołodymyr Zełenski wyruszył do Waszyngtonu
gdzie podczas spotkania z Trumpem doszło do scysji
który podczas spotkania agresywnie atakował Zełenskiego za to
był partnerem Marjorie Taylor Greene [członkini republikańskiej partii i propagatorki teorii spiskowych - red.]
Tuż po awanturze republikanie ruszyli do mediów z wyraźnie skoordynowaną kampanią
że część ludzi Trumpa świadomie szykowała pułapkę
który wywodzi się ze skrajnie antyukraińskiego skrzydła nowej administracji Białego Domu i mógł być zainteresowany w zerwaniu podpisania umowy - ocenia nasz informator
Osoby zaznajomione z sytuacją uważają jednak
że szansa na podpisanie umowy jeszcze nie jest stracona
jak przywrócona może zostać amerykańska pomoc dla Ukrainy
Obie strony sygnalizują otwartość do powrotu do negocjacji
że Ukraina jest gotowa do podpisania umowy
Podobny komunikat wygłosił republikański kongresmen Brian Fitzpatrick
"Przywracamy ten pociąg na właściwe tory" - powiedział we wtorek
- Trump był i jest zainteresowany umową - twierdzą nasze źródła
jakie warunki w następnej rundzie negocjacji USA postawią Ukrainie
że Trump postanowił docisnąć umowę kolanem
"dopóki władze kraju nie zademonstrują uczciwej chęci pokoju"
że Trump będzie domagać się nie tylko kontroli nad ukraińskimi zasobami naturalnymi
ale żądać przyjęcia pokoju na rosyjskich warunkach
Informacje o gotowości Ukrainy do powrotu do zerwanych rozmów szybko się potwierdziły
że chce podpisać z USA umowę o minerałach
przemawiając w nocy polskiego czasu w Kongresie: "Ukraina jest gotowa"
dziennikarka Wirtualnej Polski i Marian Prysiażniuk
W sobotę, 8 marca przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie zainaugurowano działalność Przychodni Aborcyjnej AboTak. Od tamtej pory okoliczni mieszkańcy skarżą się na hałas i niepokojące incydenty, związane z protestami odbywającymi się pod placówką. Sąsiedzka społeczność ma nadzieję na pomoc policji i zdecydowaną reakcję ratusza. Na jakim etapie jest obecnie ta sprawa?
Bad Bunny zagra koncert w Warszawie. Jest data, fani zachwyceni
Dawna wieś ukryta w mieście w woj. mazowieckim. To idealny kierunek na wycieczkę
Juwenalia w Warszawie 2025. Gdzie i kiedy? Kto wystąpi? Artyści, ceny biletów
Ursynalia 2025 coraz bliżej. Kiedy i gdzie Juwenalia SGGW? Kto wystąpi? Ile kosztują bilety?
Varsonalia 2025. Kto wystąpi na Juwenaliach Politechniki Warszawskiej? Artyści, data, miejsce
Otwarcie pierwszej tego rodzaju aborcyjnej przychodni w Polsce przypadło na tegoroczny Dzień Kobiet. Placówka jest zlokalizowana przy ul. Wiejskiej 9, w najbliższym sąsiedztwie siedziby Sejmu RP. Przedstawicielki Aborcyjnego Dream Teamu informowały przy okazji inauguracji, że na miejscu kobiety będą mogły przerwać ciążę metodą farmakologiczną. Uzyskają tam również informacje o bezpiecznych sposobach aborcji oraz wykonają bezpłatny test ciążowy.
Samo otwarcie przychodni nie przebiegło w pełni spokojnie. Pod placówką zebrała się grupa kilkudziesięciu protestujących przeciwników aborcji z banerami i czerwoną farbą. Aby nie doszło do poważniejszych incydentów, na miejscu obecni byli policjanci. Od tamtej pory do podobnych manifestacji dochodzi regularnie, czego dość mają już okoliczni mieszkańcy.
Mieszkańcy zaznaczają, że policji zgłaszany jest nie tylko hałas, ale również niszczenie mienia. Niestety, póki co ich działania mają nie przynosić większych skutków. Jak sytuację tłumaczą służby?
Czy - poza policją - w sprawę jakkolwiek zaangażuje się miasto? Na razie rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth przekazała, że chociaż sytuacja jest trudna, urząd nie może rozwiązać legalnego zgromadzenia bez podstaw, a hałas taką podstawą nie jest.
Pożar zabytkowej dzwonnicy w Warszawie - zobacz zdjęcia:
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wymowny komentarz jezuityKandydat na prezydenta Karol Nawrocki w sobotę brał udział w Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę
uczestnicy spotkania zaczęli skandować: "Raz sierpem
"Czy naprawdę nie ma odpowiedniejszych miejsc na spotkania drących się kibiców z politykami?" - skomentował na portalu X jezuita o
Karol Nawrocki z uśmiechem na twarzy słuchał skandowania kibiców na Jasnej GórzeŹródło zdjęć: © PAP, Xoprac. PAB11 stycznia 2025
Prezes IPN oraz kandydat popierany przez PiS na prezydenta Polski wziął udział w XVII Patriotycznej Pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę
Pielgrzymka zgromadziła kibiców z całej Polski
którzy przywieźli ze sobą szaliki i inne elementy klubowych barw
I to właśnie w trakcie tej części spotkania doszło do sytuacji
która wzbudziła dużo emocji w mediach społecznościowych
które są często wykrzykiwane przez środowiska skrajnie prawicowe
Czy naprawdę nie ma odpowiedniejszych miejsc na spotkania drących się kibiców z politykami?" - napisał jezuita o
"To takie treści powinno słyszeć dziecko w kościele
Do tego kościoła i tych księży powinno chodzić do spowiedzi
Takiego prezydenta chcemy?" - pytała jedna z użytkowniczek portalu X
która udostępniła fragment nagrania z Karolem Nawrockim
który trzymał się fundamentalnych wartości: Kościoła
który jest dla wszystkich; chrześcijaństwa
które głosi szacunek dla każdego; polityki
która zatrzymuje się przed drzwiami świątyni
Katolicyzm służy prawicy jako pałka" - skomentował sytuację wiceprezydent Katowic Jarosław Makowski z PO
To już niestety tylko utopia" - napisał na portalu X student Mateusz Pluta
a z mikrofonu nienawiść słychać" - skomentowała Urszula Pańka
rzeczywiście stał na tle obrazu Matki Boskiej
Jak relacjonował na portalu X wicewojewoda śląski Artur Warzocha
podczas spotkania chłopiec zadał pytanie Nawrockiemu: "Czy jak pan zostanie prezydentem
to nie dopuści pan do wprowadzenia lewackiej ideologii w szkołach?" - miał zapytać 11-latek
nigdy do tego nie dopuszczę" - miał odpowiedzieć Nawrocki
gdyby mój 11-letni syn wyskoczył z takim pytaniem
Sobą bym się zaniepokoił w pierwszej kolejności" - skomentował dziennikarz Krzysztof Stanowski
że rodzic to dziecko z tym pytaniem wysłał" - napisała publicystka Katarzyna Sadło
Organizatorem corocznych spotkań kibiców jest salezjanin
Wyszukiwarka zaawansowana
Policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji zatrzymali 32-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. W sumie ponad 8 gramów marihuany i mefedronu znaleźli i zabezpieczyli w miejscu zamieszkania mężczyzny. Zgodnie z art. 62 ust 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego Wydziału Prewencji podczas wieczornej służby, w trakcie patrolu jednego z osiedli w Wołominie z mieszkania na parterze, usytuowanego tuż przy ulicy, usłyszeli głośne krzyki oraz szczekanie psa. Drzwi były otwarte, więc postanowili sprawdzić, co się tam dzieje. Istniało prawdopodobieństwo, że może ktoś potrzebuje ich pomocy.
Podczas parkowania radiowozu oznakowanego, mężczyzna, który akurat wychodził z lokalu, na widok policjantów natychmiast się cofnął. Takie zachowanie potwierdziło tylko słuszność decyzji funkcjonariuszy o podjęciu interwencji.
Na miejscu wylegitymowali 32- mieszkańca i jego 31- letniego kolegę. W trakcie czynności funkcjonariusze przy łóżku zauważyli torebkę z zapięciem strunowym, w której znajdował się susz roślinny. Podczas przeszukania mieszkania ujawnili również białą substancję przypominającą środki psychoaktywne, które ukryte były w szafkach i pudełku, a także wagę elektroniczną i opakowanie zbiorcze pustych woreczków strunowych.
Przeprowadzone testy potwierdziły, że poporcjowane zabezpieczone substancje to marihuana oraz mefedron o łącznej wadze ponad 8 gramów. 32- letni właściciel zabronionych substancji został zatrzymany. Zgodnie z art. 62 ust 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
10:20 1 To był szalony wieczór w Sewilli
FC Barcelona pokonała Real Madryt po dogrywce 3:2 w finale Pucharu Króla
a jednym z bohaterów tego wydarzenia był Wojciech Szczęsny
Jego żona Marina była bardzo dumna z sukcesu męża
Finał Pucharu Króla odbył się 27 kwietnia na Estadio de La Cartuja w Sewilli. FC Barcelona po emocjonującym meczu pokonała Real Madryt 3:2 po dogrywce i zdobyła trofeum. Decydującego gola strzelił w 116. minucie Jules Kounde
Po trafieniu francuskiego obrońcy wymownie zareagowała Marina Szczęsna. Żona Wojciecha Szczęsnego zamieściła na swoim profilu na Instagramie relację Instastories
ponieważ była to bramka zdobyta na pięć minut przed zakończeniem dogrywki
Po tym ciosie "Dumy Katalonii" drużyna "Królewskich" już się nie podniosła
Marina Szczęsna udostępniła na Instagramie również ten moment po finale Pucharu Króla
gdy piłkarze FC Barcelony podnieśli trofeum i rozpoczęli wielką zabawę
35-letni Szczęsny rozegrał cały mecz. W 70. minucie pokonał go strzałem z rzutu wolnego Kylian Mbappe. Siedem minut później Real prowadził 2:1, a gola zdobył Aurelien Tchouameni. W 84. minucie do remisu doprowadził jednak Ferran Torres, który zagrał w miejsce kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego
Potem w dogrywce Kounde uszczęśliwił Katalończyków
Dla Szczęsnego to już drugie trofeum z FC Barceloną. Wcześniej sięgnął z nią po Superpuchar Hiszpanii. Polak, który został sprowadzony do klubu, bo kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen
ma jeszcze szansę zostać mistrzem Hiszpanii oraz wygrać Ligę Mistrzów w sezonie 2024/2025
Miało być tylko wezwanie do agresywnego syna
Skończyło się na szokującym odkryciu narkotyków
20 kwietnia policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w związku z niepokojącym zachowaniem 31-latka
że mężczyzna nie tylko był pobudzony i agresywny – w jego pokoju znaleziono narkotyki w ilości
która może sugerować zamiar ich dalszej sprzedaży
która nie potrafiła zapanować nad własnym synem
mówił od rzeczy i nie reagował na polecenia policjantów
że 31-latek znajduje się pod wpływem substancji psychoaktywnych — nie pomylili się
Podczas interwencji policjanci dokonali zatrważającego odkrycia
W pokoju mężczyzny leżały trzy strunowe woreczki z białym proszkiem
że zawierają ponad 70 porcji metaamfetaminy i prawie 50 porcji amfetaminy
które – gdyby nie interwencja – mogły trafić w ręce innych
31-latek usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków
jak ważne są szybkie reakcje bliskich oraz czujność służb
czy 31-latek nie zajmował się również handlem nielegalnymi substancjami
Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt strony
Używamy plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia z przeglądania, obsługiwać spersonalizowane reklamy lub treści oraz analizować nasz ruch. Klikając „Zaakceptuj wszystko”, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie.
Używamy plików cookie, aby pomóc Ci sprawnie poruszać się i wykonywać określone funkcje. Szczegółowe informacje o wszystkich plikach cookie znajdziesz w każdej kategorii poniżej.
Pliki cookie, które są klasyfikowane jako „niezbędne”, są przechowywane w przeglądarce, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.
Używamy również plików cookie stron trzecich, które pomagają nam analizować sposób korzystania z tej witryny, przechowywać Twoje preferencje oraz dostarczać treści i reklamy, które są dla Ciebie odpowiednie. Te pliki cookie będą przechowywane wyłącznie w Twojej przeglądarce za Twoją uprzednią zgodą.
Możesz włączyć lub wyłączyć niektóre lub wszystkie te pliki cookie, ale wyłączenie niektórych z nich może wpłynąć na przeglądanie.
Necessary cookies are required to enable the basic features of this site, such as providing secure log-in or adjusting your consent preferences. These cookies do not store any personally identifiable data.
Functional cookies help perform certain functionalities like sharing the content of the website on social media platforms, collecting feedback, and other third-party features.
Analytical cookies are used to understand how visitors interact with the website. These cookies help provide information on metrics such as the number of visitors, bounce rate, traffic source, etc.
Performance cookies are used to understand and analyse the key performance indexes of the website which helps in delivering a better user experience for the visitors.
Advertisement cookies are used to provide visitors with customised advertisements based on the pages you visited previously and to analyse the effectiveness of the ad campaigns.
Kaczyński i Arent z najwyższą karąWicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski poinformował
że 51 posłów Prawa i Sprawiedliwości zostanie ukaranych w związku z awanturą podczas środowych obrad Sejmu
Jarosław Kaczyński i Iwona Arent zostali ukarani najwyższą możliwą karą
Sankcje za krzyki w Sejmie. Kaczyński i Arent z najwyższą karąŹródło zdjęć: © PAPoprac. Kamila Gurgul4 kwietnia 2025, 12:12
- Na bieżącym posiedzeniu Sejmu doszło do rzeczy niespotykanej dotąd w historii polskiego parlamentaryzmu, bowiem grupa posłów skierowała najcięższe oskarżenia wobec drugiego człowieka, wobec posła, nazywając go mordercą. Takie słowa nigdy nie powinny paść i wobec takiego zachowania muszą być odpowiednie konsekwencje i kary - mówił Zgorzelski.
- Na podstawie artykułu 175 ustęp 2a Regulaminu Sejmu stwierdziłem, że 51 posłów Prawa i Sprawiedliwości w swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia 2024 roku naruszyło powagę Izby, krzycząc bezpodstawnie "morderca" w stronę posła Romana Giertycha - kontynuował.
Szykują się kary dla posłów PiS. "Nawet kilkadziesiąt osób"- W związku z tym po dyskusji prezydium zastosowało najwyższy wymiar kary wobec posłów Jarosława Kaczyńskiego i Iwonę Arent
czyli 1/2 uposażenia przez 3 miesiące oraz surową karę wobec 49 posłów
których straż Marszałkowska i służby Sejmu zidentyfikowała jako krzyczących "morderca" 1/2 uposażenia przez 2 miesiące - przekazał wicemarszałek Sejmu
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wniósł o zwołanie Konwentu Seniorów celem zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, aby rozmawiać o "humanitaryzmie w demokracji walczącej". Nazwał przy tym posła KO Romana Giertycha sadystą.
posłowie PiS krzyczeli pod adresem Giertycha słowo "morderca"
Po incydencie zarządzono przerwę w obradach
Przeczytaj także: Starcie Giertych-Kaczyński: proszę mi mówić najjaśniejszy panie pośle
Prowadzący w TV próbował ratować sytuacjęKandydujący na prezydenta prezes IPN Karol Nawrocki
spotkał się ze swoimi sympatykami we Wrześni
Wydarzenie transmitowała telewizja wPolsce24
jak prowadzący wydarzenie namawia do oglądania konkurencyjnej Telewizji Republika
Karol Nawrocki podczas spotkania Klubu Gazety Polskiej we WrześniŹródło zdjęć: © PAP | PAP/Jakub Kaczmarczykoprac. Justyna Lasota-Krawczyk29 listopada 2024
Czwartkowe spotkanie z sympatykami kandydata na prezydenta popieranego przez PiS zostało zorganizowane przez lokalny klub "Gazety Polskiej" we Wrześni. Karol Nawrocki wykorzystał okazję, aby uderzyć w swojego przeciwnika - Rafała Trzaskowskiego.
Wypowiedź kandydata na prezydenta nagrodziły gromkie brawa. Nie zdążyły ucichnąć, kiedy za mikrofon złapał jeden z głównych organizatorów spotkania.
- Szanowni państwo, żeby przekaz wybrzmiał dość mocno, to proszę powiedzieć, komu zawdzięczamy prawdziwy przekaz medialny? Komu zawdzięczamy prawdziwe, wolne media? Republika! Republika! Republika! - zaczął skandować przedstawiciel prawicowej telewizji.
Zdarzenie zapewne nie wzbudziłoby większych kontrowersji, gdyby nie było transmitowane na żywo przez konkurencyjną stację wPolsce24. Prowadzący program na żywo Marcin Wikło próbował ratować sytuację, wracając do omówienia zalet Karola Nawrockiego. W tle słychać było jednak śmiech gości w telewizyjnym studio.
Oficjalnie kampania wyborcza rozpocznie się w styczniu, kiedy marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma oficjalnie ogłosić datę przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Wiadomo, że odbędą się one w maju.
Swój start w wyborach zapowiedzieli: wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski, popierany przez PiS Karol Nawrocki, lider Polski 2050 Szymon Hołownia, współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen oraz poseł Marek Jakubiak z koła Wolni Republikanie.
"Tu jest Polska". Krzyki na spotkaniu z NawrockimŹródło: X
Sparta Wrocław jedzie ze Stalą Gorzów na Olimpijskim
Prezydent Wrocławia na osiedlu Krzyki-Partynice
Zobaczcie zdjęcia ze spotkania z mieszkańcami
W środę 11 września prezydent Jacek Sutryk spotkał się z mieszkańcami wrocławskiego osiedla Krzyki-Partynice
17.00 na Trybunie Głównej Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych ( przy ul
Co najbardziej interesowało mieszkańców
który podczas prezydenckich wizyt na osiedlach na południu miasta już tradycyjnie zabiera najwięcej czasu
Rozmawiano o Pakiecie dla Południa i możliwościach dla zakorkowanej Zwycięskiej
Mieszkańców interesowała także kwestia tramwaju na Klecinę
Znana jest sprawa petycji do prezydenta oraz fakt
że nie wszyscy na osiedlu chcą go w proponowanym wstępnie przebiegu
Przeanalizujemy alternatywy proponowane przez mieszkańców – mówił prezydent
Miasto chce pozyskać kolejne działki w jego sąsiedztwie
nowego obiektu o przeznaczeniu społeczno-kulturalnym
Mówiono także o zabudowie na rogu Krzyckiej/Letniej
Mieszkańcom pokazano wizualizacje z gabarytami tego
co może powstać na podstawie aktualnego projektu MPZP
- Drodzy mieszkańcy Krzyków - doskonale rozumiemy
że nie chcecie tu wielorodzinnej mieszkaniówki
by usankcjonować tylko jednorodzinną – informują przedstawiciele miasta
Dotychczas prezydent Wrocławia spotkał się już z mieszkańcami Lipy Piotrowskiej
Sprawy i zagadnienia do omówienia na piątkowych spotkaniach z prezydentem Jackiem Sutrykiem można zgłaszać mailowo: spotkaniazprezydentem[at]um.wroc.pl
Tematy rozmów można zgłaszać również listownie lub osobiście – kancelaria prezydenta w Sukiennicach 9
od poniedziałku do piątku od 7.45 do 15.45
kancelaria zweryfikuje wstępnie zgłoszenie - poprzez kontakt z jednostką merytoryczną - oraz zaproponuje termin spotkania.
12 lutego w Kijowie doszło do spotkania Scotta Bessenta, sekretarza skarbu USA, i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Wysłannik prezydenta Trumpa przedstawił Zełenskiemu propozycję umowy dotyczącą wydobycia minerałów ziem rzadkich i innych surowców przez amerykańskie firmy w zamian za gwarancje bezpieczeństwa
Tymczasem Zełenski i jego współpracownicy najpierw zapoznali się z jej treścią
Według źródeł "Financial Times" amerykański sekretarz skarbu miał wówczas się trząść
Według świadków ryk wściekłości prezydenta Ukrainy słychać było zza drzwi jego gabinetu
Bessent miał usłyszeć sporo przykrych słów
że oczekiwał od niego "sprzedania swojego kraju"
Podczas wygłaszania oświadczenia po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Bessent miał jeszcze mieć drżący głos
że wspomniana umowa była bardziej niekorzystna dla Ukrainy niż warunki pokoju wersalskiego podyktowane Niemcom po I wojnie światowej
że Ukraina zrezygnuje na korzyść USA z kontroli nad swoimi zasobami w zamian za już udzieloną pomoc
Poza tym prezydent Ukrainy i jego współpracownicy uznali
że dokument nie zawierał praktycznie żadnych wiążących USA gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy
Źródła: Financial Times/Pravda.com.ua/AM/kor
będzie przewodniczyć amerykańskiej delegacji na Grenlandii
Towarzyszyć jej będą doradca ds
bezpieczeństwa narodowego Białego Domu Mike Waltz i sekretarz ds
Przed dołączeniem do Vance wysocy rangą urzędnicy planują odwiedzić amerykańską bazę kosmiczną Pituffik
wezmą udział w narodowym wyścigu psich zaprzęgów
"Demonstracja siły:" Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes stwierdził
że planowana wizyta "stanowi okazją do budowania partnerstw
które szanują samostanowienie Grenlandii i rozwijają współpracę gospodarczą"
Do planowanej wizyty odniosła się premierka Danii Mette Frederiksen
że traktuje ją poważnie i zapewniła
że Dania chce współpracować z USA
ale ta współpraca musi być oparta "na fundamentalnej zasadzie suwerenności"
Wprost krytycznie o planowanej wizycie wypowiedział się natomiast premier Grenlandii Mute B
bezpieczeństwa narodowego robi na Grenlandii
Jedynym celem jest zademonstrowanie nam siły - powiedział.
Vance o "krzykach Europejczyków": Tymczasem w niedzielę w rozmowie z Fox News J.D
nie wykonuje swoich obowiązków i nie jest dobrym sojusznikiem"
- Trzeba więc zadać sobie pytanie
jak zamierzamy rozwiązać ten problem
że musimy bardziej zainteresować się Grenlandią pod względem terytorialnym
to właśnie zamierza zrobić prezydent Trump
Obchodzi go stawianie interesów amerykańskich obywateli na pierwszym miejscu - stwierdził.
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął konwencję wyborczą Karola Nawrockiego w Łodzi
– Ochrona zdrowia będzie ograniczana
chociaż płacić będą na nią tylko ci najubożsi – zaczął
Na sali słychać było krzyki “hańba”
Zwrócił się też do zebranych: “Musicie!”
W niedzielę prezydent Andrzej Duda wziął udział w konwencji wyborczej Karola Nawrockiego
kandydata na prezydenta popieranego przez PiS
jak to drugim filarem jest budowanie pomyślności gospodarczej Polski
czy budowanie tej pomyślności gospodarczej Polski będzie polegało na tym
że najbogatsi będą płacili mniejsze składki na ochronę zdrowia
chociaż płacić będą na nią tylko ci najubożsi
a i tak jej nie będzie w wystarczającym stopniu
bo spadną nakłady na służbę zdrowia z bardzo prostej przyczyny
tak jak już brakło w zeszłym roku – grzmiał Duda na początku swojej wypowiedzi
WIĘCEJ
Your email address will not be published. Required fields are marked *
Δdocument.getElementById( "ak_js_1" ).setAttribute( "value", ( new Date() ).getTime() );
is funded by the Government of Canada through the Local Journalism Initiative program
Otrzymuj e-maile z najciekawszymi materiałami.
Copyright © 2025 GazetaGazeta.com | Realizacja: NETprodukcja.pl
Zadanie dofinansowane w ramach sprawowania opieki Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nad Polonią i Polakami za granicą w 2024 roku
Od razu zareagowałRafał Trzaskowski spotkał się z wyborcami w Krakowie
Rafał Trzaskowski w trakcie spotkania z wyborcami Źródło zdjęć: © Licencjodawca | �ukasz G�gulskioprac. Katarzyna Bogdańska16 listopada 2024, 15:29
W trakcie spotkania Rafała Trzaskowskiego w Krakowie część osób wstała i zaczęła krzyczeć. Rozwinięto też transparent z napisem "CPK w Polsce, nie w Berlinie". - O CPK też porozmawiamy - zareagował prezydent Warszawy.
Natychmiast próbowano też zasłonić transparent. Do demonstrujących podeszło kilka osób, a ci zaczęli wychodzić.
- Na tym to polega, jesteśmy partią demokratyczną, robimy otwarte spotkania - stwierdził Trzaskowski. - Zadacie państwo pytanie, bez nerwów. Już uciekacie? - mówił dalej do wychodzących. - Niektórzy nie dorośli do demokracji - skwitował.
Przypomnijmy, że 22 listopada odbędą się prawybory, które mają wyłonić kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta; wyniki będą ogłoszone następnego dnia - poinformowała w piątek szefowa komisji organizującej głosowanie Dorota Niedziela.
Rozmowy z Rosją? Zełenski stawia warunekW prawyborach w KO zmierzą się: prezydent Warszawy
wiceszef PO Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski
że prawybory będą przeprowadzone w formie elektronicznej
czy adres w oknie przeglądarki został poprawnie wpisany
Możesz przejść na stronę główną serwisu lub przeczytać polecane przez nas artykuły:
Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu. Prywatność. Copyright by INTERIA.PL 1999-2025
Przesyłając do redakcji jakiekolwiek materiały mające cechy utworów oświadczasz
że posiadasz prawa do korzystania z tych materiałów a ich dalsze rozpowszechnianie nie będzie naruszać praw osób trzecich (w tym praw do wizerunku) oraz w ramach tych praw udzielasz na rzecz INTERIA.PL zgodę na nieodpłatne rozpowszechnianie utworów
a także publiczne udostępnianie utworów w taki sposób
aby każdy mógł mieć do nich dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym
Jednocześnie udzielasz zgody na rzecz INTERIA.PL na korzystanie i rozporządzanie z opracowań przesłanych utworów
#Kraków: Tłumy na ostatnim otwartym spotkaniu w sprawie wprowadzenia w mieście Strefy Czystego Transportu.@RadioKrakow #SCT pic.twitter.com/3OjYxOj4Z9
że przez zakaz wjazdu konkretnymi samochodami do Krakowa po wprowadzeniu strefy ich biznesy i firmy upadną
nie będą mogli dojechać do pracy czy do zawieźć dzieci do szkoły
Kilkukrotnie mieszkańcy krytykowali nieobecność na spotkaniu prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego
Na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami w sprawie Strefy Czystego Transportu głośno i burzliwie. Przyszli głównie przeciwnicy wprowadzenia uchwały.@RadioKrakow https://t.co/adGRv9Ftz9 pic.twitter.com/JaUi7Sjhv1
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
51 posłów PiS ukaranych za krzyki w Sejmie
Oto pełna lista nazwiskPrezydium Sejmu zdecydowało dzisiaj o ukaraniu 51 posłów Prawa i Sprawiedliwości
Jest to konsekwencja ich zachowania na posiedzeniu Sejmu
gdy w kierunku Romana Giertycha wykrzykiwano "morderca!"
Będący na liście ukaranych prezes PiS oraz posłanka Iwona Arent stracą połowę uposażenia na trzy najbliższe miesiące
Awantura przy mównicy Sejmu z udziałem posłów PiS i Romana Giertycha. Warszawa, 2.04.2025 r.Źródło zdjęć: © PAP | Piotr NowakPatryk Michalski4 kwietnia 2025
Wszystko wydarzyło się 2 kwietnia w trakcie posiedzenia
Między Romanem Giertychem a Jarosławem Kaczyński doszło do awantury przy mównicy sejmowej
Najpierw Kaczyński poprosił o zwołanie specjalnego posiedzenia Sejmu w celu przeprowadzenia debaty o tym
co oznacza "humanitaryzm w demokracji walczącej i jaki jest stosunek tego humanitaryzmu do sadyzmu"
- Mamy do czynienia z doprowadzeniem do śmierci świętej pamięci Barbary Skrzypek poprzez haniebne przesłuchanie - mówił prezes PiS
jego adwokat najbardziej się znęcał podczas tego przesłuchania i to jest dzisiaj sprawa naprawdę bardzo ważna
czy demokracja to jest odwrócenie wszystkich reguł
czy może jeszcze coś pozostało - kontynuował Kaczyński
Wkrótce po tych słowach na mównicy pojawił się sam Giertych
- Zostałem nazwany sadystą przez posła Kaczyńskiego - zaczął
W reakcji na te słowa Kaczyński nazwał Giertycha "łobuzem"
do kłócących się posłów podeszła część posłów PiS
Wtedy też zaczęło się skandowanie słowa "morderca!"
Z analizy nagrań z kamer sejmowych, pozostających w dyspozycji Ośrodka Informatyki Kancelarii Sejmu oraz kamer bezpieczeństwa pozostających w dyspozycji Straży Marszałkowskiej, wynika, że słowa "Morderca! Morderca" w trakcie posiedzenia Sejmu 2 kwietnia 2025 r. wykrzykiwały na sali posiedzeń Sejmu następujące osoby:
Ogłaszając kary dla posłów wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski podkreślił
że słowo "morderca" nie powinno nigdy paść w polskim parlamencie
- 51 posłów PiS swoim zachowaniem na sali obrad 2 kwietnia naruszyło powagę Sejmu
krzycząc bezpodstawnie "morderca" w stronę posła Romana Giertycha - mówił Zgorzelski podczas rozmowy z dziennikarzami
- Takie słowa nigdy nie powinny paść - podkreślił
- W związku z tym prezydium Sejmu zastosowało najwyższy wymiar kary wobec Jarosława Kaczyńskiego i Iwony Arendt
czyli jedna druga uposażenia przez trzy miesiące oraz surową karę wobec 49 posłów - czyli jedna druga uposażenia przez dwa miesiąca
Zobacz także: Krzyczała "morderca" w Sejmie. Teraz się tłumaczy. "Niech mnie pozywa"
Posłowie mogą teraz odwołać się od decyzji o karze
- Będziemy się do niego odnosili rzetelnie
Nie nastąpi to oczywiście w tym momencie
że następne posiedzenie Sejmu jest dopiero po świętach - zaznaczył wicemarszałek
że uposażenie polskiego posła to 13 467,92 zł brutto
W Telewizji Republika także odbywa się debata prezydencka
Na specjalnej scenie w Końskich pojawili się m.in
Przed sceną zgromadzili się jednak niemal wyłącznie zwolennicy PiS i Nawrockiego
którzy zagłuszali wypowiedzi marszałka Hołowni
Na miejscu pojawili się: popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki
Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) oraz Krzysztof Stanowski
ale także sympatycy i lokalni politycy Polski 2050
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET
Prokuratura Okręgowa w Legnicy poinformowała też
że w grudniu do Sądu Rejonowego w Głogowie wpłynął akt oskarżenia przeciwko ojcu dziecka
W głogowskiej prokuraturze toczy się wciąż także śledztwo przeciwko ojcu o znęcanie się nad chłopcem przez izolowanie go od społeczeństwa
manipulowanie nim i zaniedbywanie obowiązku szkolnego czym miał działać na szkodę dziecka
Przeczytaj również: Od pierwszych dni życia był bity przez ojca i matkę. Zmarł, gdy miał pół roku. Rusza proces rodziców z Przemkowa
Nagle posłanka zwróciła się do KaczyńskiegoJuż początek trzeciego dnia posiedzenia Sejmu zaczął się spięciem na sali
Szymon Hołownia ostro zwrócił się do jednego z posłów
Zachowanie w Sejmie skomentował Donald Tusk
Spięcie w SejmieŹródło zdjęć: © Licencjodawca | Albert Zawadaoprac. Katarzyna Bogdańska27 września 2024, 10:00
Sejm wznowił w piątek posiedzenie. Zaraz na początku doszło do ostrej wymiany zdań. Sekretarzem obrad został między innymi Łukasz Kmita z PiS i to on zaczął czytać, czym zajmie się tego dnia Izba.
Kmita w trakcie odczytywania komunikatu o piątkowym posiedzeniu komisji ds. Pegasusa, dodał, że "Trybunał Konstytucyjny uznał prace tej komisji za nielegalne". Hołownia natychmiast zareagował. - Panie pośle, pan miał odczytywać komunikaty, a nie siać propagadnę - powiedział marszałek Sejmu.
- Pana zadaniem jest odczytywanie komunikatów, a nie wygłaszanie oświadczeń poselskich - podkreślił Hołownia. Na sali zawrzało.
Emocje ponownie wzrosły, gdy na mównicę wyszła posłanka PO Joanna Frydrych. W trakcie czytania dodatkowego sprawozdania komisji polityki społecznej i rodziny ws. renty socjalnej. Prawa strona sali sejmowej zaczęła krzyczeć, gdy Frydrych kolejny raz podkreśliła, że poprzedni rząd nic w tej kwestii nie zrobił. - Ówczesna większość parlamentarna PiS nie podjęła prac nad tym projektem - mówiła.
Niepokojące doniesienia z Rumunii. Ludzie dostali ostrzeżenia SMSSzymon Hołownia poprosi, by posłanka skupiła się na meritum, ale to nie był koniec. - Posłuchajcie, jak pracowały komisje w tej sprawie - mówił do posłów PiS Hołownia. Gdy jednak Frydrych zaczęła składać szczególne podziękowania Donaldowi Tuskowi, na sali rozległo się buczenie.
Podziękowaniom jednak nie było końca. Potem posłanka dziękowała ministrom, koleżankom posłankom, kolegom posłom. W tym momencie na sali rozległ się śmiech.
Szykuje się afera w Zakopanem? Górale piszą do TuskaKrzyki z mównicy
"Możecie się śmiać"Potem było jeszcze goręcej
że jednak można pomóc - mówiła o podniesieniu renty socjalnej
Hartwich również dziękowała premierowi Tuskowi
Dajecie sobie wizytówkę - krzyczała z mównicy
- Pan mnie kiedyś całował po rękach i obiecywał pomoc - mówiła
Na zachowanie posłów zareagował Donald Tusk
"Rechot PiS po słowach posłanki Hartwich o rencie socjalnej dla łudzi całkowicie niezdolnych do pracy mówi o tej partii więcej
niż ich wszystkie wystąpienia razem wzięte
Dzień dobry!Jedno konto do wszystkich usługZaloguj sięZarejestruj się7 października 2024, 17:56Fakty | Fakty po Południu
7 października 2024, 17:56Fakty | Fakty po Południu
Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach"
"Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24 Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach"
"Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"Katarzyna Czupryńska-Chabros/Fakty po Południu TVN24 Jest lepiej
jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej
Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj
To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar
Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie
Małopolski Urząd Wojewódzki podlicza: - We wrześniu tego roku numer alarmowy 112 przyjął około 502 zdarzeń zaklasyfikowanych jako przemoc
było ich około sześciu i pół tysiąca - informuje Kamila Jastrząb z Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Krakowie
gdzie możemy szukać pomocy - zauważa Katarzyna Łach
to nie wahajmy się podejmować takich działań
że dzwonimy na numer alarmowy i przekazujemy tę informację - mówi komisarz Beata Wcisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie
Dzięki takiemu zgłoszeniu prokuratorskie zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad matką
- Wykonanie telefonu na numer alarmowy 112 może uchronić kogoś przed tragedią - mówi Kamila Jastrząb
W ubiegłym roku w Polsce wszczęto 54 tysiące procedur Niebieskiej Karty
- Często to policja podczas interwencji pierwsza diagnozuje zjawisko przemocy - komentuje podinspektor Aneta Giżyńska z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie
CZYTAJ TAKŻE: Jesteś świadkiem przemocy? O tym musisz pamiętać
Ale procedurę Niebieskiej Karty uruchamia nie tylko policja
Taki obowiązek mają też przedstawiciele pomocy społecznej
gminnych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych
Oczywiście zawiadomienie może też złożyć osoba doświadczająca przemocy
- Nie odkładamy tej Niebieskiej Karty na półeczkę i czekamy
które należy w tym zakresie realizować - mówi Beata Wcisło
Pod koniec ubiegłego roku radni Zakopanego wreszcie przegłosowali uchwałę antyprzemocową
wspólnie od stycznia do dzisiaj spotkał się 150 razy - informuje burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz
Coraz więcej dzieci doświadcza przemocy rówieśniczej
Rozmowa z psycholog Mirosławą KątnąTVN24Batalię o przyjęcie uchwały antyprzemocowej rozpoczęła
Maria Szymańska wraz z Aleksandrą Bogdanowicz
- Osoba objęta procedurą jako sprawca jest odwiedzana w miejscu zamieszkania przez zespół diagnostyczno-pomocowy
to wtedy na sprawcę narzucony jest obowiązek uczestnictwa w programie korekcyjno-edukacyjnym lub psychologiczno-terapeutycznym
ponosi odpowiedzialność karną - mówi Maria Szymańska
by sprawcy i sprawczynie przemocy nie byli w Zakopanem bezkarni
CZYTAJ TAKŻE: Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"
który go po prostu dyscyplinuje i wpływa na niego w sposób
żeby z tym harmonogramem odwiedzał sprawcę i sprawował nad nim pieczę - mówi Maria Szymańska
Odkąd uchwała antyprzemocowa weszła w życie w Zakopanem
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112
Autorka/Autor:Katarzyna Czupryńska-Chabros
TVN24 | Fakty
TVN24 | Fakty
Z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego walczyło wielu strażaków, w tym strażacy ochotnicy z Klewianki. Niestety, podczas wymagającej akcji ich wysłużony wóz się zepsuł. Strażacy nie mają teraz czym jeździć do akcji. Na naprawę lub kupno nowego wozu brakuje pieniędzy. W internecie ruszyła zbiórka.
Na pytanie, czy trzeba się badać profilaktycznie, żeby bardziej zapobiegać niż leczyć, pewnie większość odpowie "tak". Sęk w tym, by za słowami szły i czyny, a z tym jest różnie. Program "Profilaktyka 40 plus" nie do końca się sprawdził. Jest nowy, nazywa się "Moje Zdrowie" i może ta nazwa podziała mobilizująco.
Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych usłyszała kobieta, która zaatakowała dwoje lekarzy i ratowniczkę w szpitalu w Gdyni. To, co zrobiła wpisuje się w całą serię podobnych zdarzeń - z tym najdramatyczniejszym włącznie. Niespełna tydzień temu agresywny pacjent zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. Morderstwo zszokowało, ale opamiętania nie przyniosło.
Ponad dwa miliony ludzi bawiło się w weekend na ogromnym darmowym koncercie Lady Gagi w Rio de Janeiro, nie zdając sobie sprawy z tego, że imprezę na cel wzięli zamachowcy. Brazylijska policja udaremniła próbę detonacji bomby - zatrzymane zostały dwie osoby.
Druga kadencja Donalda Trumpa jest oceniana jeszcze gorzej niż pierwsza. Jego działania pozytywnie ocenia jedynie 39 procent Amerykanów. To najgorszy porównywalny wynik od 1953 roku. Sam prezydent zdaje się nie dopuszczać do siebie takich informacji i twierdzi, że to "najlepsze 100 dni jakiejkolwiek prezydentury w historii" USA.
MDK – Krzyki zaprasza na rodzinne warsztaty plastyczne „Chmurki kulturki”.
W ramach warsztatów zintegrujemy się poprzez barwy, ruch i wyobraźnię. Spotkamy się na wspólnej ścieżce, na której każdy z uczestników pozostawi swój niezwykły ślad. Będziemy tworzyli biżuterie i miniaturki artystyczne. Wybierzemy się w drogę śladami za pomysłami!
Warsztaty są głównie dla dzieci i dorosłych, ceniących pamiątki handmade i wspólną zabawę.
Dołącz do naszego newslettera! W każdy czwartek wysyłamy wam najciekawsze wydarzenia: imprezy, festiwale, koncerty.
Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. T. Mikulskiego
Wrocław - różne lokalizacje wg programu dnia
"Zrzekam się immunitetu"Po głosowaniach nad immunitetami posłów PiS
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie zgodził się
Krzyki po głosowaniach. "Zrzekam się immunitetu"Źródło zdjęć: © Sejmoprac. Kamila Gurgul6 grudnia 2024
W piątek w Sejmie odbywały się głosowania nad uchyleniem immunitetów trzech posłom PiS: Jarosławowi Kaczyńskiemu
Sejm zdecydował o wyrażeniu zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Kaczyńskiego w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty Zbigniewa Komosy
by odpowiadał za niszczenie wieńca podczas miesięcznic smoleńskich
W przypadku Czerwińskiej i Suskiego mieli oni odpowiedzieć za zniszczenie wieńca
który w Warszawie podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej składał Komosa oraz za kradzież tabliczki z napisem
W obu głosowaniach Sejm nie zdecydował o uchyleniu immunitetów
W trakcie pasma głosowań rozpatrywano również wniosek o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie posła Suskiego w sprawie o czyny popełnione w dniu 10 marca 2024 r
Po tych głosowaniach poseł KO Artur Łącki chciał zabrać głos
jednak marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie zgodził się na to
Regulamin nie dopuszcza w sprawach immunitetowych zadawania pytań ani dyskusji - mówił Hołownia
Dlaczego pan Kaczyński ma nie zapłacić mandatu
Marszałek w dalszym ciągu nie chciał go dopuścić do mównicy
Zrzekam się oficjalnie swojego immunitetu - poprawił się Łącki
jeśli będą przeciwko mnie jakieś sprawy o wykroczenia
- Jeżeli będzie w pana sprawie wniosek
Zapraszam wtedy do mojego sekretariatu - zakończył Hołownia
Sejm za uchyleniem immunitetu Kaczyńskiemu. Lawina komentarzy
Uchylone immunitety. Tusk: będą udawali niewiniątka
"Spodziewałem się tego". Kaczyński zabrał głos po decyzji Sejmu
gdzie zaplanowano sobotnią konwencję Koalicji Obywatelskiej
odbył się protest zorganizowany przez związki zawodowe z branży hutniczej i górniczej
Uczestnicy manifestacji apelowali o zabezpieczenie miejsc pracy oraz zwiększenie inwestycji w krajowy przemysł
Związkowcy manifestują przed konwencją Koalicji ObywatelskiejŹródło zdjęć: © PAPDawid Siedzik7 grudnia 2024, 11:32
Manifestację zorganizowały związki zawodowe związane z branżą hutniczą. Dołączyli do niej także przedstawiciele związków górniczych. Na ponad godzinę przed konwencją przed gliwicką areną zebrało się kilkaset osób.
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Hucie Łabędy Czesław Ryś powiedział PAP, że to manifestacja w obronie miejsc pracy. Podkreślił, że do tego konieczne są inwestycje w polski przemysł.
- Nasz zakład opiera się na górnictwie, którego sytuacja jest coraz gorsza. Jeśli nie będziemy inwestować, nie będziemy mieć nic w zamian, to wylecimy z rynku - ostrzegł Czesław Ryś.
Adam Olejnik z Federacji Związków Zawodowych Górnictwa Węgla Brunatnego podkreślił, że manifestacja nie ma haseł politycznych.
- Przyszliśmy pokazać być może przyszłemu prezydentowi Polski Rafałowi Trzaskowskiemu, z jakimi problemami boryka się nasza gospodarka. Polska stal nie jest dzisiaj w modzie, bo ma ślad węglowy, a chińska stal – z dużo większym śladem węglowym – sprzedaje się na potęgę. Podobnie jest z węglem - powiedział Adam Olejnik.
Nie będzie PSL-u. Samotny początek HołowniDodał, że związkowcy popierają proekologiczne rozwiązania, ale nie zgadzają się z ich zbyt szybkim wprowadzaniem, które szkodzi polskiej gospodarce.
Szefowa Ministerstwa Przemysłu porozmawiała z przedstawicielami związków zawodowych i odebrała przygotowane przez nich postulaty.
- Obawiam się, że ten protest ma zabarwienie trochę polityczne, bo odbywa się przed konwencją, a ja chętnie wszystkie związki przyjmuję w ministerstwie. (...) Rozumiem obawy o miejsca pracy, dla nas też te miejsca pracy są najistotniejsze, zwłaszcza tu na Śląsku, gdzie jest dużo osób zatrudnionych w przemyśle ciężkim. Natomiast uważam, że to miejsce i ten czas nie sprzyjają rozmowom - powiedziała Marzena Czarnecka.
W konwencji KO ma wziąć udział kilka tysięcy osób. Prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski zapowiedział, że podczas konwencji opowie o tym, jak ma wyglądać jego prezydentura i poruszy tematy, które są obecnie najważniejsze.
Małe miasta Trzaskowskiego to plan na kampanię. Z Gliwic ruszy w Polskę powiatowąOficjalnie kampania wyborcza przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi jeszcze się nie rozpoczęła
Karol Nawrocki (bezpartyjny z poparciem Prawa i Sprawiedliwości)
Szymon Hołownia (Trzecia Droga) i Sławomir Mentzen (Konfederacja) - odwiedzają już różne części kraju
Marszałek Sejmu RP Szymon Hołownia 8 stycznia ogłosi ich datę
a formalne zarządzenie nastąpi 15 stycznia
zgodnie z opinią Państwowej Komisji Wyborczej